 |
wszystko leci z rąk, brak skupienia, chaos się rozprzestrzenia, tyle myślenia o tym, że dzieli nas przepaść.
|
|
 |
i choć nie mam odwagi to wkrótce coś zrobię z tym, nieważne czy to będzie mądre, śmieszne czy próżne.
|
|
 |
ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat, potrzeba czasu by troche zrozumieć, potrzeba wielu lat.
|
|
 |
nikt nic nie chciał nam wyjaśnić za dzieciaka świat był wielką niewiadomą z perspektywy trzepaka, miałem sam się przekonać, puzzle poukładać, wyszło mi serce brudne, a chciałem świat naprawiać.
|
|
 |
Ty nie wiesz i nigdy nie będziesz wiedział jak bardzo Cię kochałam..
|
|
 |
Ty nie wiesz jak to jest budzić się rano, patrzeć na telefon, widzieć Twoją twarz i żadnej wiadomości. Nie wiesz, jak to jest usiąść rano przy stole z naszą, kiedyś, ulubioną kawą w kubku i Marlboro, które tak lubisz, w lewym ręku, kiedy wszystko przypomina mi te chwile z Tobą, te poranki gdy podchodząc do łóżka budziłeś mnie słodkim szeptem Twojego głosu, a potem czekałeś na mnie w kuchni z zaparzoną kawą, Te powroty do domu po ciężkim dniu. Twoje wesołe kocham które czekając na mnie przy drzwiach szeptałeś patrząc mi w oczy. nie wiesz jak każde spojrzenie innego faceta przypomina mi momenty kiedy Ty na mnie patrzyłeś. jak każdy dotyk przypomina mi Twoje ciepło na mojej skórze. jak każde słowo przypomina mi że byleś ze mną, jak przyrzekałeś że na dobre i na złe, że na zawsze razem, że na zawsze będziesz mój. Ty nie wiesz jak to jest kiedy wieczorem kładę się do łóżka w którym kiedyś razem spaliśmy i przytulam do poduszki zamiast której wtedy było Twoje ramię.
|
|
 |
Nie pytaj mnie o jutro , bo nie chcę przechodzić tego samego co dzisiaj przeszłam. /Kocham_Cie_Bardzo
|
|
 |
Pieprz ich. Kompletnie. Nie potrzebujesz ich. Jesteś najfajniejszą laską na tej półkuli. Pieprz ich. Pieprz ich. Pieprz ich. Poważnie. Nie możesz pozwolić, żeby takie dupki rządziły twoim życiem.
|
|
 |
trochę się zatraciłam. troszeczkę oszalałam
|
|
 |
chociaż na chwilę, pomóż mi iść , nie będzie lekko. chodź ze mną, chociaż zupełnie nie wiem dokąd.
|
|
 |
Chcesz być kochana? Kochana przez wyjątkowego, wspaniałego mężczyznę? Okay, proszę bardzo - sam wchodzi ci w ręce. I co się dzieje? Jaka jest twoja reakcja? Boisz się! Idiotka!
|
|
|
|