 |
Siedział skulony pod ścianą paląc papierosa za papierosem, na około niego było pełno ich wspólnych zdjęć. Miał dość tej samotności, tak cholernie brakowało mu osoby, która podejdzie i zwyczajnie tak bez niczego go przytuli. Chodził po domu trzymając się za głowę, wszędzie widział te chwile, które razem spędzili, czuł unoszący się w powietrzu jej zapach, który ubóstwiał. Łzy leciały mu same robiąc w jego pokoju wielką kałuże smutku. Tęsknił za nią.
|
|
 |
I znowu mam tą pieprzoną ochotę podejść do niej, przytulić ją po czym zaciągnąć się zapachem jej truskawkowych perfum.
|
|
 |
Uwielbiam kiedy zakłada moje bluzy w których tonie. Kiedy się denerwuje i robi tą śmieszną minę którą kocham. Kiedy mi dokucza. Kiedy wyjada mi nutellę. Kiedy ma tą zazdrość w oczach gdy gadam z inna panną. Kiedy udaje, że jest zła. Kiedy zabiera mi piłkę w trakcie gry. Kiedy depcze mi po nowych butach. Kiedy się na mnie wyżywa. Kiedy nie chce mi dać buziaka. Nie wiem dlaczego ale wszystko uwielbiam w tej małej i złośliwej blondynce . ♥
|
|
 |
Widział jak katuje jego matkę. Jak bije ją pięściami po twarzy, jak kopie boleśnie w żebra. Nie mógł nic zrobić, był tylko małym, drobnym i bezradnym chłopcem. Siedział skulony pod ścianą i modlił się by przestał. Słyszał swoją mamę jak woła o pomoc, jak strasznie krzyczy krztusząc się łzami, nie mógł tego wytrzymać, nie mógł patrzeć jak coraz silniejsze zadaje jej ciosy, podniósł się, poszedł do kuchni i sięgną po największy nóż, zdenerwowany ruszył w stronę ojczyma, zamachnął się wbijając mu ostre narzędzie w plecy '' To za wszystkie krzywdy jakie wyrządziłeś nam w życiu. ''. Schylił się, położył głowę swojej mamy na swoje kolana gładząc ją po głowie '' Nie płacz, już dobrze '' szepnął. Mimo iż miał tylko 11 lat wykazał się wielką odwagą, chroniąc najbliższą osobę jego w życiu.
|
|
 |
Była godzina około 4-tej w nocy a oni leżeli na trawie, spoglądając w niebo '' Widzisz te gwiazdy ? Jesteś piękniejsza niż każda '', kiedy usłyszała te słowa uśmiechnęła się szeroko, kładąc głowę na jego ramieniu. Spojrzał jej w oczy, w których odbijał się cały wszechświat. Czuł, że wiecej mieć nie może, że to wszystko czego można od życia oczekiwać. Kiedy wtula się się w niego serce rozwalało mu płuca z radości. Nie do opisania było to jak w tym momencie się czuł.
|
|
 |
Kobieta to ma być kobieta. I zachowywać ma się jak kobieta. Ma wyglądać jak kobieta. A nie jak pusty wytapetowany pokemon. Amen.
|
|
 |
Leżała w szpitalu, była w ciężkim stanie po wypadku samochodowym. Siedział przy niej dzień i noc z nadzieją, że rano otworzy oczy. Mijały kolejne dni. ciągle było bez zmian, ale on się nie poddawał, siedział na tym jebanym fotelu trzymając ją za rękę. Lekarze powiedzieli, że będą musieli ją odłączyć od wszelkich maszyn jakie trzymały ją przy życiu, że muszą pozwolić jej odejść. Podszedł do niej, nachylił się, jego łzy spadały po kolei na jej delikatny policzek '' Nie zostawiaj mnie, nie możesz..'' wyszeptał po czym wtulił się w jej ramiona. Czuła to, czuła jego ból, jego łzy, jego dotyk. Pomału otwierały się jej powieki, unosząc delikatnie głowę z braku siły szepnęła '' Nie mam takiego zamiaru ''. Poderwał się, spojrzał na nią i zobaczył, że znowu się uśmiecha, że znowu ma tą iskierkę w oczach. Cieszył się, że wróciła, że znowu będzie mogła być szczęśliwa. Nie poradziłby sobie bez niej.
|
|
|
|