 |
Kiedy siedzę na paracie i patrze w gwiazdy pierwszą myślą jaka mi przyjdzie do głowy jesteś Ty, Twoje słowa, Twoja twarz. I nie wiem, zastanawiam się jak ja sobie daję radę bez ciebie, jak wstaje rano z łóżka, jak dalej funkcjonuje. Ocieram łzy, przestaje płakać bo tu liczy się Twoje szczęście, nie moje. Kocham Cię, dalej, ciągle, cały czas i tego nie zmienię proszę pamiętaj o tym i gdy tylko będziesz chciała wrócić przyjdź, ja czekam.
|
|
 |
Łzy płyną mi po policzkach, pozwalam ci odejść, poddaje się. Ale za nim przyłożę sobie broń do skroni powiem ci to, zrobiłbym wszystko by okazać jak bardzo cię uwielbiam.
|
|
 |
Co powiesz na szybi numerek w 69 sekund ?
|
|
 |
Zaciągam się kolejny raz i trzymam tak w płucach zapach Twój.
|
|
 |
Ona była inna, była taka wspaniała, zawsze uśmiechnięta, cieszyła się z życia takim jakim jest a ten dupek który pod wpływem alkoholu zniszczył jej przyszłość, zranił ją jak nikt. Teraz całymi dniami siedzi zamknięta w czterech ścianach, naokoło jej leży mnóstwo mokrych chusteczek, nie kontroluje łez, ogląda romantyczne komedie ze szczęśliwym zakończeniem i ma nadzieję, że w końcu nadejdzie ten dzień kiedy będzie mogła znów się uśmiechać u boku faceta, który nie pozwoli by zniknęła ta iskierka szczęścia w jej oku. Widzę jak przeżywa jego śmierć, jak oglądając jego zdjęcia zatyka ją w gardle i nie ma siły wykrztusić z siebie żadnego słowa, codziennie siedzi na cmentarzu godzinami nie patrząc na to jaka jest pogoda. Cierpi, tak strasznie ona cierpi a ja nie wiem jak jej pomóc.
|
|
|
|