 |
_siedzę w domu jak pojebana i ryczę oglądając nasze wspólne zdjęcia, przypominając sobie , jak mówiłeś , że już nigdy mnie nie okłamiesz || ms.inlove
|
|
 |
_a odnośnie przeszłości – nie ma sensu do niej wracać . to co było już nie wróci – to esencja moich zasad || ms.inlove
|
|
 |
_tak bardzo lubie byc twoja!
|| ms.inlove
|
|
 |
_Bo widziałam jak miłość umiera cholernie dużo razy, gdy zasłużyła na przeżycie.
|| ms.inlove
|
|
 |
_widzisz te gwiazdy? przy tobie, to chuj || ms.inlove
|
|
 |
_Mówią:jesteś zbyt wulgarna. a z nich towar na anioła też kurewsko marny || ms.inlove
|
|
 |
_Siedzę na parapecie, wyziębiłam już cały pokój, gwiazdy zaglądają do środka, a ja z kubkiem gorącej herbaty nie czuję już nic, nawet zimna...
||ms.inlove
|
|
 |
_wiem, ze to niedorzeczne, ale moze zostalbys na zawsze ?
|| ms.inlove
|
|
 |
_Straciłeś na mnie tyle czasu, że przez chwilę poczułam się ważna. ||ms.inlove
|
|
 |
_nie jestem obca, twoja jestem ! ||ms.inlove
|
|
 |
_pamietam jak kiedys w podstawowce moja wychowawczyniu podsluchala moja rozmowe z przyjaciolka gadalysmy o chlopkakach, powiedzialam ze go kocham tego jednego co siedizal kolo mnie caly czas. pani podeszla i powiedziala ' dziewczynki nigdy nie zorzumiecie co to milosc, przynajmniej nie teraz' wtedy zaczelysmy sie smiac a on byl ta moja mala miloscia. dzis juz go nawet nie widuje a pani jednak wtedy miala racje. || ms.inlove
|
|
 |
_Najpierw uśmiechałeś się. Potem rozmawiałeś. Ciągnąłeś za włosy, a ja się śmiałam. Potem nagle wciągnęła cię jakaś czarna dziura i przestałeś mnie znać, a ja czułam się jak lalka rzucona w kąt.
|| ms.inlove
|
|
|
|