głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika trin11

 kiedyś Ci opowiem  jak puste były wieczory bez Ciebie  gdy za towarzystwo robiła muzyka  herbata  koc i twoje zdjęcia  powiem Ci  jak smakowały moje łzy i tęsknota  której nie dało sie opisać słowami  że nawet pomarańcze traciły smak.    ms.inlove

ms.inlove dodano: 29 października 2010

_kiedyś Ci opowiem, jak puste były wieczory bez Ciebie, gdy za towarzystwo robiła muzyka, herbata, koc i twoje zdjęcia, powiem Ci, jak smakowały moje łzy i tęsknota, której nie dało sie opisać słowami, że nawet pomarańcze traciły smak. || ms.inlove

   czemu tak na mnie patrzysz?   bo jesteś ładna.   przestań.   nie mogę.   czemu?   bo jesteś ładna.    ms.inlove

ms.inlove dodano: 29 października 2010

_- czemu tak na mnie patrzysz? - bo jesteś ładna. - przestań. - nie mogę. - czemu? - bo jesteś ładna. || ms.inlove

 Pamiętasz jak się poznaliśmy ?Doszłam do ekipy a ty wychodziłeś z ZP. Szykowaliśmy CI imprezę powitalną i czułam się dziwnie   ale wszyscy mówili że spoko z Ciebie ziomek tak to wiedziałam. Przecież zadawaliśmy się tylko z takimi ale słyszałam o twoich akcjach i nie byłam pewna czy mnie zaakceptujesz . Impreza się zaczęła wszyscy Cię witali a ja stałam zboku z Majkim podeszliśmy jako ostatni .Gdy Cię zobaczyłam myślałam że pierdolnę   szerokie spodnie   bluza z kapturem   czapka na bok   kolczyk w brwi co za facet . Uśmiechnołeś się do mnie i spytałeś Majkiego gdzie wynalazł taką ślicznotkę zaraz potem poznałeś moją historię . o 4 nad ranem zaprosiłeś mnie na spacer mówiąc że mam mocną głowę .To było takie zajebiste znałam Cię kilka godzin a już całowaliśmy się na ławce. Dwa tygodnie później byliśmy razem a ty śmiałeś się że bałam się chłopaka który był mi przeznaczony.    ms.inlove

ms.inlove dodano: 29 października 2010

_Pamiętasz jak się poznaliśmy ?Doszłam do ekipy a ty wychodziłeś z ZP. Szykowaliśmy CI imprezę powitalną i czułam się dziwnie , ale wszyscy mówili że spoko z Ciebie ziomek tak to wiedziałam. Przecież zadawaliśmy się tylko z takimi ale słyszałam o twoich akcjach i nie byłam pewna czy mnie zaakceptujesz . Impreza się zaczęła wszyscy Cię witali a ja stałam zboku z Majkim podeszliśmy jako ostatni .Gdy Cię zobaczyłam myślałam że pierdolnę , szerokie spodnie , bluza z kapturem , czapka na bok , kolczyk w brwi co za facet . Uśmiechnołeś się do mnie i spytałeś Majkiego gdzie wynalazł taką ślicznotkę zaraz potem poznałeś moją historię . o 4 nad ranem zaprosiłeś mnie na spacer mówiąc że mam mocną głowę .To było takie zajebiste znałam Cię kilka godzin a już całowaliśmy się na ławce. Dwa tygodnie później byliśmy razem a ty śmiałeś się że bałam się chłopaka który był mi przeznaczony. || ms.inlove

 najgorsze jest to  ze gdy zapominam to staram sie na dobre. gdy juz mi sie uda to on od tak sie pojawia i znik za pare dni. wtedy od nowa zaczynam moja stala rutyne.    ms.inlove

ms.inlove dodano: 28 października 2010

_najgorsze jest to, ze gdy zapominam to staram sie na dobre. gdy juz mi sie uda to on od tak sie pojawia i znik za pare dni. wtedy od nowa zaczynam moja stala rutyne. || ms.inlove

 widząc  że ktoś zajął Twojego miejsce przed szkołą  na palenie szluga  zacząłeś już to słodkie 'wypierdalaj'. wtedy zobaczyłeś mnie.   od kiedy Ty palisz?!   zapytałeś zły.   od jakiegoś czasu.   odpowiedziałam  i mocniej się zaciągnęłam. ukucnąłeś przy mnie  uważnie się przyglądając. Twoi kumple obserwowali całą sytuację.   wyjmij z ust  to świństwo.   powiedziałeś. pokręciłam z niedowierzaniem głową. rozkazywałeś mi  znowu. oparłam rękę ze szlugiem na kolanie.   bo co  kurwa?   syknęłam  łypiąc na Ciebie spode łba.   bo to  kurwa.   odparłeś  zaczynając mnie całować. wypuściłam szluga z dłoni  a on zaczął mi bezczelnie wypalać dziurę w spodniach.    defincjamiloscii

ms.inlove dodano: 28 października 2010

_widząc, że ktoś zajął Twojego miejsce przed szkołą, na palenie szluga, zacząłeś już to słodkie 'wypierdalaj'. wtedy zobaczyłeś mnie. - od kiedy Ty palisz?! - zapytałeś zły. - od jakiegoś czasu. - odpowiedziałam, i mocniej się zaciągnęłam. ukucnąłeś przy mnie, uważnie się przyglądając. Twoi kumple obserwowali całą sytuację. - wyjmij z ust, to świństwo. - powiedziałeś. pokręciłam z niedowierzaniem głową. rozkazywałeś mi, znowu. oparłam rękę ze szlugiem na kolanie. - bo co, kurwa? - syknęłam, łypiąc na Ciebie spode łba. - bo to, kurwa. - odparłeś, zaczynając mnie całować. wypuściłam szluga z dłoni, a on zaczął mi bezczelnie wypalać dziurę w spodniach. || defincjamiloscii

zajebiste ! teksty ms.inlove dodał komentarz: zajebiste ! do wpisu 28 października 2010
   definicjamiloscii teksty ms.inlove dodał komentarz: || definicjamiloscii do wpisu 28 października 2010
 siedziałam na schodach w szkole  w jednej ręce trzymając tymbarka  w drugiej  obracając kapsel. usiadłeś obok  zabierając mi Go.   co masz?   zapytałeś w między czasie.   'kocham Cię'  tradycyjnie. da się przywyknąć. co słychać?   powiedziałam  odwracając się w twoją stronę. gadaliśmy przez jakieś dziesięć minut o wszystkim. totalnie. temat za tematem. trzymaliśmy się jednak z dala od Tego. już jakiś czas temu zrozumiałam  że przy Tobie się nie wspomina. jednak tym razem  to Ty zacząłeś.   przypominasz sobie jeszcze czasem to wszystko?   zapytałeś. spuściłam wzrok.   za często.   szepnęłam  zagryzając ze zdenerwowania wargi.   nie powinienem. wybacz.   powiedział  wstając.   i tego też nie powinienem  ale nie mogę się powstrzymać.   dodał  i rozczochrał mi włosy  tak  jak to robił zawsze. uśmiechnęłam się.    definicjamiloscii

ms.inlove dodano: 28 października 2010

_siedziałam na schodach w szkole, w jednej ręce trzymając tymbarka, w drugiej, obracając kapsel. usiadłeś obok, zabierając mi Go. - co masz? - zapytałeś w między czasie. - 'kocham Cię', tradycyjnie. da się przywyknąć. co słychać? - powiedziałam, odwracając się w twoją stronę. gadaliśmy przez jakieś dziesięć minut o wszystkim. totalnie. temat za tematem. trzymaliśmy się jednak z dala od Tego. już jakiś czas temu zrozumiałam, że przy Tobie się nie wspomina. jednak tym razem, to Ty zacząłeś. - przypominasz sobie jeszcze czasem to wszystko? - zapytałeś. spuściłam wzrok. - za często. - szepnęłam, zagryzając ze zdenerwowania wargi. - nie powinienem. wybacz. - powiedział, wstając. - i tego też nie powinienem, ale nie mogę się powstrzymać. - dodał, i rozczochrał mi włosy, tak, jak to robił zawsze. uśmiechnęłam się. || definicjamiloscii

prwada : D teksty ms.inlove dodał komentarz: prwada : D do wpisu 28 października 2010
mega ! :   teksty ms.inlove dodał komentarz: mega ! : ) do wpisu 28 października 2010
siedzieliśmy nad jeziorem  po szkole. nie potrafiłam odmówić Mu  na to spotkanie.   ejj.   zagadnął. nic nie odpowiadałam  z nadzieją  że wreszcie przejdzie do tej sprawy  którą do mnie miał.   czas Ci w końcu powiedzieć. wróć do mnie. spróbujmy jeszcze raz.   powiedział. na usta już cisnęło mi to 'tak'  jednak powstrzymałam się w ostatniej chwili. przeniosłam na Niego nieśmiało wzrok  powstrzymując się od płaczu.   nie.   odpowiedziałam.   wiem  ilu dziewczynom to mówisz. wiem  z iloma w chwili obecnej flirtujesz. wiem  jaki jesteś bezczelny i niewierny. wiem  że chcesz być ze mną tylko dla zabawy. wiem  wiem.. że chcesz mnie zranić. znowu.   wymieniałam  a łzy mimo woli  spływały po policzku. nie mogąc dłużej  wytrzymać zerwałam się na równe nogi i zaczęłam iść aleją.   pamiętaj  jednak księżniczko  że łobuz kocha bardziej!   krzyknął za mną  trafiając w najczulszy i najsłabszy punkt. udało Mu się po raz kolejny złamać mi serce  tym razem  nie dając nawet krzty szczęścia.

ms.inlove dodano: 28 października 2010

siedzieliśmy nad jeziorem, po szkole. nie potrafiłam odmówić Mu, na to spotkanie. - ejj. - zagadnął. nic nie odpowiadałam, z nadzieją, że wreszcie przejdzie do tej sprawy, którą do mnie miał. - czas Ci w końcu powiedzieć. wróć do mnie. spróbujmy jeszcze raz. - powiedział. na usta już cisnęło mi to 'tak', jednak powstrzymałam się w ostatniej chwili. przeniosłam na Niego nieśmiało wzrok, powstrzymując się od płaczu. - nie. - odpowiedziałam. - wiem, ilu dziewczynom to mówisz. wiem, z iloma w chwili obecnej flirtujesz. wiem, jaki jesteś bezczelny i niewierny. wiem, że chcesz być ze mną tylko dla zabawy. wiem, wiem.. że chcesz mnie zranić. znowu. - wymieniałam, a łzy mimo woli, spływały po policzku. nie mogąc dłużej, wytrzymać zerwałam się na równe nogi i zaczęłam iść aleją. - pamiętaj, jednak księżniczko, że łobuz kocha bardziej! - krzyknął za mną, trafiając w najczulszy i najsłabszy punkt. udało Mu się po raz kolejny złamać mi serce, tym razem, nie dając nawet krzty szczęścia.

zajebiste  karadne :   teksty ms.inlove dodał komentarz: zajebiste, karadne : * do wpisu 28 października 2010
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć