głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika treleleleee

i może nie powinnam wchodzić po raz kolejny do tej rzeki. może po zliczeniu ile krzywdy mi wyrządził  odwróciłabym się od niego. może powinnam posłuchać ludzi  którzy radzą mi odpuścić ten związek bo coraz bardziej się niszczę. może  ale niekoniecznie. nikt nie zdaje sobie sprawy jak czuję się kiedy wiem  że mu zależy. jak każdy dzień dzięki rozmowie z nim potrafi zamienić się w najlepszy. nikt nie wie jak bardzo potrzebuje jego osoby  słów i gestów. potrzebuję czuć  że jestem dla kogoś ważna i jest ktoś  kto myśli o mnie zasypiając i budząc się. kiedyś będę w stanie zostawić go  zamknąć ten rozdział ale nie dziś. dziś chcę być szczęśliwa.?whistle

zmadrzeej dodano: 4 czerwca 2013

i może nie powinnam wchodzić po raz kolejny do tej rzeki. może po zliczeniu ile krzywdy mi wyrządził, odwróciłabym się od niego. może powinnam posłuchać ludzi, którzy radzą mi odpuścić ten związek bo coraz bardziej się niszczę. może, ale niekoniecznie. nikt nie zdaje sobie sprawy jak czuję się kiedy wiem, że mu zależy. jak każdy dzień dzięki rozmowie z nim potrafi zamienić się w najlepszy. nikt nie wie jak bardzo potrzebuje jego osoby, słów i gestów. potrzebuję czuć, że jestem dla kogoś ważna i jest ktoś, kto myśli o mnie zasypiając i budząc się. kiedyś będę w stanie zostawić go, zamknąć ten rozdział ale nie dziś. dziś chcę być szczęśliwa.?whistle

Dziś mijają już cztery lata i równy tydzień odkąd się poznaliśmy  pamiętasz? Bóg zapewne chciał postawić Cię na mojej drodze  abym czegoś w życiu się nowego nauczyła  ale wiesz? Ja i tak nie wyciągnęłam z niczego żadnych wniosków. Znowu stanęłam po złej drodze życia i ponownie zaczęłam błądzić  zatracając się we własnym zagubieniu. Dość ciężko jest wydostać się z tego wszystkiego  a już tym bardziej wyplątać się z bagna  w którym utkwiłam. Zabrakło mi  gdzieś po drodze ambicji  które zgubiłam na pograniczu różnych wyborów. Zbłądziłam przekraczając linię  która wyznaczała granice. Lecz wiesz dobrze  jak uwielbiałam i wciąż uwielbiam łamać zasady  prawda? Na pewno to wiesz. Nie mógłbyś tego nie widzieć  przecież jesteś w miejscu  gdzie wszystko jest takie inne  bezpieczne i łatwe  więc dlaczego nie pomożesz mi jakoś wybrnąć z tego co się dzieje? Dlaczego pozwalasz mi to wszystko znosić? remember

zmadrzeej dodano: 4 czerwca 2013

Dziś mijają już cztery lata i równy tydzień odkąd się poznaliśmy, pamiętasz? Bóg zapewne chciał postawić Cię na mojej drodze, abym czegoś w życiu się nowego nauczyła, ale wiesz? Ja i tak nie wyciągnęłam z niczego żadnych wniosków. Znowu stanęłam po złej drodze życia i ponownie zaczęłam błądzić, zatracając się we własnym zagubieniu. Dość ciężko jest wydostać się z tego wszystkiego, a już tym bardziej wyplątać się z bagna, w którym utkwiłam. Zabrakło mi, gdzieś po drodze ambicji, które zgubiłam na pograniczu różnych wyborów. Zbłądziłam przekraczając linię, która wyznaczała granice. Lecz wiesz dobrze, jak uwielbiałam i wciąż uwielbiam łamać zasady, prawda? Na pewno to wiesz. Nie mógłbyś tego nie widzieć, przecież jesteś w miejscu, gdzie wszystko jest takie inne, bezpieczne i łatwe, więc dlaczego nie pomożesz mi jakoś wybrnąć z tego co się dzieje? Dlaczego pozwalasz mi to wszystko znosić?/remember_

nie chodzi mi o to żeby to się zmieniło na lepsze. chodzi mi po prostu o to  żeby w ogóle się zmieniło. żeby cokolwiek ruszyło  nawet w tą gorszą stronę. żebyś był w stanie wypowiedzieć do mnie jakiekolwiek słowo  nawet to pieprzone 'spierdalaj'. rozumiesz? chcę czegokolwiek  chcę zrozumieć co tak na prawdę czujesz.   veriolla

namalowanaksiezniczka dodano: 4 czerwca 2013

nie chodzi mi o to żeby to się zmieniło na lepsze. chodzi mi po prostu o to, żeby w ogóle się zmieniło. żeby cokolwiek ruszyło, nawet w tą gorszą stronę. żebyś był w stanie wypowiedzieć do mnie jakiekolwiek słowo, nawet to pieprzone 'spierdalaj'. rozumiesz? chcę czegokolwiek, chcę zrozumieć co tak na prawdę czujesz. / veriolla

otrzebowałam kogoś  kto postawi mnie do pionu. kto w odpowiednim momencie mojego życia sprzeda mi blachę  i wypędzi ze mnie tego pieprzonego moralniaka. potrzebowałam kogoś  kto potrząśnie mną i mówiąc 'jesteś cudowna'  sprawi  że moja pewność siebie wzrośnie chociaż o ten jeden pieprzony procent. potrzebowałam kogoś  kto będzie przy mnie zawsze  kto będzie czuwał  i pomagał mi żyć. potrzebowała kogoś  kto czasem za mnie pooddycha  i pożyje  gdy na chwilkę się zmęczę.   veriolla

namalowanaksiezniczka dodano: 4 czerwca 2013

otrzebowałam kogoś, kto postawi mnie do pionu. kto w odpowiednim momencie mojego życia sprzeda mi blachę, i wypędzi ze mnie tego pieprzonego moralniaka. potrzebowałam kogoś, kto potrząśnie mną i mówiąc 'jesteś cudowna', sprawi, że moja pewność siebie wzrośnie chociaż o ten jeden pieprzony procent. potrzebowałam kogoś, kto będzie przy mnie zawsze, kto będzie czuwał, i pomagał mi żyć. potrzebowała kogoś, kto czasem za mnie pooddycha, i pożyje, gdy na chwilkę się zmęczę. / veriolla

masz w moim sercu ogromną szufladkę wspomnień. jest zamknięta na klucz  i każdy kolejny mężczyzna  który pojawia się w moim życiu  stara się wyrzucić ten klucz jak najdalej. i robi tak  i stara się  ale ja nadal dorabiam kolejny  nowy   każdego wieczoru wracając do wspomnień  i otwierając tę głupią szufladkę  która tak bardzo marnuje mi życie.   veriolla

namalowanaksiezniczka dodano: 4 czerwca 2013

masz w moim sercu ogromną szufladkę wspomnień. jest zamknięta na klucz, i każdy kolejny mężczyzna, który pojawia się w moim życiu, stara się wyrzucić ten klucz jak najdalej. i robi tak, i stara się, ale ja nadal dorabiam kolejny, nowy - każdego wieczoru wracając do wspomnień, i otwierając tę głupią szufladkę, która tak bardzo marnuje mi życie. / veriolla

czułam się jak w opuszczonym budynku   bo odpowiadając mu 'tak'  szłam w zupełną ciemność. i w pewnym momencie ten budynek zaczął się walić   bo za dużo krzyczeliśmy  za bardzo raniliśmy. ale zdołałam uciec  i juz widziałam wyjście  już prawie byłam na zewnątrz  gdy nagle przygniótł mnie gruz   w postaci uczuć  które pojawił się wraz z Jego powrotem.   veriolla

namalowanaksiezniczka dodano: 4 czerwca 2013

czułam się jak w opuszczonym budynku - bo odpowiadając mu 'tak', szłam w zupełną ciemność. i w pewnym momencie ten budynek zaczął się walić - bo za dużo krzyczeliśmy, za bardzo raniliśmy. ale zdołałam uciec, i juz widziałam wyjście, już prawie byłam na zewnątrz, gdy nagle przygniótł mnie gruz - w postaci uczuć, które pojawił się wraz z Jego powrotem. / veriolla

dzięki Twojej nieobecności w moim życiu wątroba wreszcie się zregenerowała bo już nie chleje codziennie  płuca też już mają się dobrze  nie spalam jednej paczki dziennie oraz nie konsumuje zielonego  oczy już wyschły od nadmiaru łez i nie są czerwone   ręce już są bez zaczerwień  a zadrapania na kostkach już się zagoiły   jest tylko jedna część ciała   która się nie cieszy – serce bo nadal jest rozpierdolone w drobny pył. namalowanaksiezniczka

namalowanaksiezniczka dodano: 3 czerwca 2013

dzięki Twojej nieobecności w moim życiu wątroba wreszcie się zregenerowała bo już nie chleje codziennie, płuca też już mają się dobrze, nie spalam jednej paczki dziennie oraz nie konsumuje zielonego, oczy już wyschły od nadmiaru łez i nie są czerwone , ręce już są bez zaczerwień ,a zadrapania na kostkach już się zagoiły , jest tylko jedna część ciała , która się nie cieszy – serce bo nadal jest rozpierdolone w drobny pył./namalowanaksiezniczka

i może nie powinnam wchodzić po raz kolejny do tej rzeki. może po zliczeniu ile krzywdy mi wyrządził  odwróciłabym się od niego. może powinnam posłuchać ludzi  którzy radzą mi odpuścić ten związek bo coraz bardziej się niszczę. może  ale niekoniecznie. nikt nie zdaje sobie sprawy jak czuję się kiedy wiem  że mu zależy. jak każdy dzień dzięki rozmowie z nim potrafi zamienić się w najlepszy. nikt nie wie jak bardzo potrzebuje jego osoby  słów i gestów. potrzebuję czuć  że jestem dla kogoś ważna i jest ktoś  kto myśli o mnie zasypiając i budząc się. kiedyś będę w stanie zostawić go  zamknąć ten rozdział ale nie dziś. dziś chcę być szczęśliwa.

namalowanaksiezniczka dodano: 3 czerwca 2013

i może nie powinnam wchodzić po raz kolejny do tej rzeki. może po zliczeniu ile krzywdy mi wyrządził, odwróciłabym się od niego. może powinnam posłuchać ludzi, którzy radzą mi odpuścić ten związek bo coraz bardziej się niszczę. może, ale niekoniecznie. nikt nie zdaje sobie sprawy jak czuję się kiedy wiem, że mu zależy. jak każdy dzień dzięki rozmowie z nim potrafi zamienić się w najlepszy. nikt nie wie jak bardzo potrzebuje jego osoby, słów i gestów. potrzebuję czuć, że jestem dla kogoś ważna i jest ktoś, kto myśli o mnie zasypiając i budząc się. kiedyś będę w stanie zostawić go, zamknąć ten rozdział ale nie dziś. dziś chcę być szczęśliwa.
Autor cytatu: whistle

byłam gotowa  by poświęcić mu swój czas  nawet jeśli miałoby mi go potem brakować. chciałam podarować mu kilka swoich cennych uczuć  nawet jeśli miałabym potem już nigdy ich nie odzyskać. myślałam  że będę mogła być dla niego kimś więcej niż imieniem i nazwiskiem  niż zwyczajną osobą  spotkaną w byle jakim miejscu. miałam nadzieję na odrobinę szczęścia z jego strony  ale jedyne co mi dał to ból i żal. głupia zapomniałam  że przecież on zawsze potrafił mnie tylko rozczarowywać.   niechcechciec

namalowanaksiezniczka dodano: 3 czerwca 2013

byłam gotowa, by poświęcić mu swój czas, nawet jeśli miałoby mi go potem brakować. chciałam podarować mu kilka swoich cennych uczuć, nawet jeśli miałabym potem już nigdy ich nie odzyskać. myślałam, że będę mogła być dla niego kimś więcej niż imieniem i nazwiskiem, niż zwyczajną osobą, spotkaną w byle jakim miejscu. miałam nadzieję na odrobinę szczęścia z jego strony, ale jedyne co mi dał to ból i żal. głupia zapomniałam, że przecież on zawsze potrafił mnie tylko rozczarowywać. / niechcechciec

uż się wyleczyłam. już nie pamiętam tego piekła. już jestem szczęśliwa. już zwariowałam  oszalałam  zdziczałam. już mnie nie spotkasz samotnej. już nie jestem dzieckiem. już się ogarnęłam. już jestem normalna. już nie palę nałogowo. już nie uciekam w alkohol. już dojrzałam i jestem gotowa  już mogę żyć tak jak zawsze chciałam  a ty jak chcesz to bądź  nic na siłę  ja sobie poradzę. al.lofju

zmadrzeej dodano: 3 czerwca 2013

uż się wyleczyłam. już nie pamiętam tego piekła. już jestem szczęśliwa. już zwariowałam, oszalałam, zdziczałam. już mnie nie spotkasz samotnej. już nie jestem dzieckiem. już się ogarnęłam. już jestem normalna. już nie palę nałogowo. już nie uciekam w alkohol. już dojrzałam i jestem gotowa, już mogę żyć tak jak zawsze chciałam, a ty jak chcesz to bądź, nic na siłę, ja sobie poradzę./al.lofju

nie wiem czy jest mi przykro  tak naprawdę to nawet nie wiem czy żałuje że tak to wszystko się potoczyło. już sama zagubiłam się wśród uczuć  kiedyś uważam  że jeśli ten związek się rozpadnie to pozostanę sama  smutna i samotna. wszystko wokół mnie straciłoby sens a mi samej przestałoby na wszystkim zależeć a kiedy to przyszło  tak niespodziewanie to nie czuję nic. żadnej złości  żalu czy tęsknoty. whistle

zmadrzeej dodano: 3 czerwca 2013

nie wiem czy jest mi przykro, tak naprawdę to nawet nie wiem czy żałuje że tak to wszystko się potoczyło. już sama zagubiłam się wśród uczuć, kiedyś uważam, że jeśli ten związek się rozpadnie to pozostanę sama, smutna i samotna. wszystko wokół mnie straciłoby sens a mi samej przestałoby na wszystkim zależeć a kiedy to przyszło, tak niespodziewanie to nie czuję nic. żadnej złości, żalu czy tęsknoty./whistle

nie wiem co się dzieje  tracę grunt pod nogami  niby nic nie jest a ja czuje się bynajmniej źle. może przez pogode która dobija mnie mocząc  zimnym deszczem w ciepłe popołudnie.myśle o nim i chyba o nas i w głowie łącze nasze ręce i usta i w wyobraźni czuje jego obecność i słyszę te nieśmiałe dwa słowa.ale to tylko bujna wyobraźnia a tu  on pisze wieczorami nie każdymi ale dosć często i widzę głupie godziny chociaż nie powinnam w to wierzyć a jednak nawinie bronie swoich hipotez i on jest wieczorem i rozmawiamy. Godzina za godziną ulatniają się jakby  przyspieszały jak tylko on napisze. ale ja nie wiem nic  nie umiem tego ocenić czy nadal mnie kocha  bo przecież to   skurwiel   czy może kochać tak długo? i właśnie taką tam mnie  mimo naszych wcześniejszych kłótni i całego tego popierdolonego związku? czy on nadal może kochać? no własnie ja też nie wiem.   kocham skurwiela

namalowanaksiezniczka dodano: 2 czerwca 2013

nie wiem co się dzieje, tracę grunt pod nogami, niby nic nie jest a ja czuje się bynajmniej źle. może przez pogode która dobija mnie mocząc zimnym deszczem w ciepłe popołudnie.myśle o nim i chyba o nas i w głowie łącze nasze ręce i usta i w wyobraźni czuje jego obecność i słyszę te nieśmiałe dwa słowa.ale to tylko bujna wyobraźnia a tu, on pisze wieczorami nie każdymi ale dosć często i widzę głupie godziny chociaż nie powinnam w to wierzyć a jednak nawinie bronie swoich hipotez i on jest wieczorem i rozmawiamy. Godzina za godziną ulatniają się jakby przyspieszały jak tylko on napisze. ale ja nie wiem nic, nie umiem tego ocenić czy nadal mnie kocha, bo przecież to " skurwiel " czy może kochać tak długo? i właśnie taką tam mnie, mimo naszych wcześniejszych kłótni i całego tego popierdolonego związku? czy on nadal może kochać? no własnie ja też nie wiem. [ kocham_skurwiela ]
Autor cytatu: kocham_skurwiela

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć