 |
|
Siedzę sobie w moim pokoju, Z dala od Ciebie od Twych pięknych dłoni... Coś mnie dręczy... nie daje spokoju... Chyba to że me serce ku twemu wciąż goni... Minuta z Tobą mogłaby trwać wieki... Lecz czas nieugięty na to nie przystanie.. Całowałbym Ciebie, Twe Usta i powieki... Tęsknię za Tobą, Za głosem Twym moje Ty kochanie!
|
|
 |
|
Bez niej nawet by mi do głowy nie przyszło opisać taką scenę . ... Czuł się, jakby nagle jego życie straciło sens. Tak bardzo ją kochał i pragnął jej szczęscia. ... Zdziwiony odwrócił się w jej stronę. Serce zabiło mu szybciej. .... Łzy spływały po jej policzkach. Podbrzusze wciąż strasznie ją bolało. ...
|
|
 |
|
zatrzymała się i odwróciła. -Nic takiego - odpowiedział.- Chciałem tylko jeszcze ... Bo wydaje mi się, że zaczerwienione od szminki policzki niekoniecznie są widokiem ... Ale wiesz jak to jest, gdy tak bardzo chcesz komuś coś powiedzieć i ..... i nie myślę o Tobie do tego stopnia, że łzy spływają mi po policzkach. ...
|
|
 |
|
Pewien mężczyzna o zachodzie słońca wybrał się na spacer opustoszałym brzegiem morza. Nagle zobaczył jakiegoś innego mężczyznę, który wciąż się schylał, podnosił rozgwiazdy wyrzucone przez morze i wrzuca je z powrotem do wody:
- Co robisz? - zapytał mężczyznę
- Był odpływ i morze wyrzuciło te rozgwiazdy na brzeg więc jeśli nie wrzucę ich do morza umrą z braku tlenu.
- Ale przecież rozgwiazd jest na tej plaży tysiące a takich plaż setki. W żaden sposób nie uratujesz wszystkich. Nie sądzisz więc, że to co robisz nie ma znaczenia? Mężczyzna uśmiechną się, schylił się po kolejną rozgwiazdę i wrzucił ją do wody mówiąc:
- Ma znaczenie dla tej.
|
|
 |
|
proszę, szepnij mi do ucha, że jestem tą, na którą czekałeś.
|
|
 |
|
powiedz mi prawdę. spraw, bym Ci uwierzyła.
|
|
 |
|
- Chyba się zakochałam.
- Ale jak to? Co takiego się stało?
- Wystarczyło, że go zobaczyłam.
|
|
 |
|
patrzyłam na ich szczęście nie mogąc uwierzyć , że jeszcze ktoś w tym posra.nym świecie potrafi być tak prawdziwie zakochany.
|
|
 |
|
-Tęsknisz ?
- Tylko gdy oddycham.
|
|
 |
|
Ona zapytała:
- A gdy już nas nie będzie czy w dalszym ciągu będziesz mnie kochał?
Czy Nasza miłość przetrwa?
On przytulił ją i powiedział:
- Spójrz na gwiazdy... świecą i płoną.
|
|
 |
|
-to mega frustrujące . czuje się taka niedopełniona . nie wiem co ze sobą zrobić . do czego się zabiorę po chwili traci sens . nie chce nigdzie wychodzić , bo i po co ? najchętniej siedziałabym i patrzyła w telefon aż napisze .
- fachowcy nazywają to tęsknotą maleńka .
|
|
 |
|
Pamiętasz, kiedyś Ci powiedziałam, że się boję. Obiecałeś że nigdy mnie nie skrzywdziz, nie zadasz bólu. Dlaczego kłamałeś? Myślisz że złamane serce swędzi albo łaskocze?
|
|
|
|