 |
Szkoda, że moja obojętność wciąż przeważa nad sercem, że zamiast śmiać się częściej myślę spokojnie i tęsknie.
|
|
 |
Nie zabieram ze sobą pensji, Twoich pretensji, tylko te momenty kiedy słupek rtęci pękał.
|
|
 |
Dzisiaj próbuje ponaprawiać to, jak dziecko co rozbiło szybę teraz siedzę i układam szkło
|
|
 |
Mijały dni, godziny, oni już chyba zapomnieli. Wciąż są bardzo blisko, choć już nie tak jakby chcieli.
|
|
 |
Tak wiele bym dał, by wymazać wszystkie krzywdy. Te złe wspomnienia stłamsić gdzieś, a zostawić te najlepsze.
|
|
 |
"Podchodzą Ci do gardła słowa, które zburzą to co
budowałem mocą swoich rąk tylko po to,
by uśmiech zadomowił się na Twoich ustach"
|
|
 |
Mieliśmy wspólne plany, czułem, że się kochamy, świat mieliśmy u stóp, jakby to nam był pisany, dzisiaj chuj wbijam w plany.
|
|
 |
Z Tobą dzieliłem smutki i z Tobą dzieliłem szczęście, ponoć prawdziwa miłość, tak mówili na mieście znajomi, dzisiaj znowu coś mnie boli, jak nie kac to zjazd, chyba nie umiem już zapomnieć bo znowu widzę obraz jej, oczy jej, zapach jej, coś mi mówi dalej – chlej !!!!!!!!!!!!!!!!
|
|
 |
Poznałem kobiete, której dałem swoje serce, z dnia na dzień coraz więcej, dbam o to, więc nie zwiędnie, miłość to jest kwiat co pachnie najpiękniej, trzeba go traktować umiejętnie, no pewnie, lojalność, przewyższa pokusy bez wyłamy każdy prawdziwy mężczyzna w tym nie może dać plamy.
|
|
 |
Natłok myśli-to mnie niszczy, trzeba walczyć, wygrać, zniszczyć to co boli, niepokoi. Mieć oparcie w kimś kto koi.
|
|
 |
Nie należę do tego typu człowieka, dla którego koniec związku to jakaś straszna tragedia, ale Twój brak tak mocno mi doskwiera \black-inside
|
|
 |
Sam nie wiem kim jestem w Twoich oczach, może wcale mnie w nich nie ma i spokojnie śnisz po nocach.
|
|
|
|