 |
Nie chcę kłótni, chcę jeszcze wiele z Tobą przeżyć. Nie wyobrażam sobie, że miało by nas nie być...
|
|
 |
Chciał pokazać wszystkim, że jest dużo więcej warty, powstają nowe blizny mimo to wielce uparty. Słyszał tylko gwizdy ale młody sercem twardy.
|
|
 |
możesz być pewna, że dziś jestem tu na stówę
ale nie możesz pewną być, że zostanę na dłużej...
|
|
 |
Możesz być pewna, że jestem u progu życia na nowo,
chociaż ta bomba ciągle tyka nad głową...
|
|
 |
nocami, płonęły kartki ze skroni prawie iskry szły.
|
|
 |
Dobić się wyżej to nierealne w praktyce,
pierdol marzenia, masz przed sobą całe życie.
|
|
 |
I can feel your heartbeat...
|
|
 |
Gdzieś, pomiędzy tkankami i słowami jest dusza,
która zmusza nas do pokonywania kolejnych granic.
|
|
 |
społeczna degradacja strzępami godności...
|
|
 |
nic nie warte są te dni, które spadły z kartek
dzisiaj nie ma ich i niech zostaną chujowym żartem
|
|
 |
możesz być pewny, że nie pękam jeśli chodzi o jutro,
bo jutra nie ma dla mnie
|
|
 |
Granice mojego rozsądku kończą się tam, gdzie zaczyna Twoja bielizna.
|
|
|
|