 |
- Przyszedł pan po poradę czy nadzieję? - A jaką ma pan do mnie poradę? - Żeby pan nie miał nadziei. | Carte Blanche
|
|
 |
Chciałabym go zobaczyć. Chciałabym mu wpaść w ramiona i nawet rozpłakać się mówiąc mu, że tak długo na niego czekałam, że och.. Boże tyle czasu na niego czekałam i rozpadałam się pod wpływem tęsknoty jaka urosła w moim sercu po tym jak odszedł. Chciałabym mu spojrzeć w oczy i łamiącym się głosem poprosić żeby już nigdy nie zostawiał mnie samej, bo nie dam rady bez niego kolejny raz układać swojego życia. Wyszeptałabym mu wszystko co siedzi we mnie i tylko czekałabym aż weźmie moją dłoń i powie, że jemu też było źle beze mnie. I chciałabym żeby to wszystko się wydarzyło, żeby wrócił, żeby był tutaj przy mnie, żeby znów wszystko układało się dobrze, bo tak kurewsko źle mi bez niego. Tak bardzo źle, że boli mnie serce, że nie daje rady z samotnością jaką po sobie pozostawił. Czy chcąc tego wszystkiego, ja naprawdę chce zbyt wiele? / napisana
|
|
 |
"To zależy od Ciebie co zrobisz z swoim życiem
Czy skończysz je pod sklepem czy na górze na szczycie
To tylko Twoje życie Twój wybór Twoja droga
Życzę Ci tylko żebyś na koniec jej nie żałował"
|
|
 |
"Uczucia do bliskich wzrastają wraz ze strachem.
Sama myśl mnie dobija, że kiedyś ich wszystkich stracę.
Odejdę w niepamięć tak samo jak inni."
|
|
 |
"Wszystko mnie wkurwia, zwłaszcza ludzka natura.
Jak starzy kumple nagle obrastają w pióra.
Stracili twarz, została karykatura.
Tej, dzisiaj ich życie to już tylko chałtura."
|
|
 |
Wiesz jakie to uczucie kiedy ludzie odtracaja Cię na każdym kroku? Kiedy płaczesz po nocach zaciskajac zęby żeby nikogo nie obudzić? Kiedy tniesz się i chowasz swoje blizny przed każdym. Kiedy nie masz z kim porozmawiać, bo wiesz, że nikt Ci nie pomoże. Kiedy coś co kochasz niszczy Cię... Znasz to?
|
|
 |
Chociaż czasem coś nie tak jest i chuj, już się nie martwię. Nie obchodzi mnie jak mnie nazwiesz.
|
|
 |
Więc pij za wolność i wyjście na prostą - osobno, bo razem nam się zjebał światopogląd - podobno.
|
|
 |
Dzisiaj czuję się tak jakbym nigdy nie istniał i nic się nie stało, a Ty nigdy nie przyszłaś.
|
|
 |
Nie widzisz nic, kiedy tak patrzysz mi w twarz, nie czytasz z moich oczu, a wiedziałaś, że upadnę i w końcu stracę rozum.
|
|
 |
Nie ma nas, trochę ciężko uwierzyć, bo łatwo coś stracić, a trudniej docenić.
|
|
 |
Myślisz, że będzie spoko? Wątpię, nie obchodzi mnie co mówisz o mnie.
|
|
|
|