 |
To trwało tylko chwilę...
To był tylko moment...
|
|
 |
Są ludzie, na których zależeć będzie nam zawsze.
Będą w naszych myślach, naszym życiu, sercu...
Niezależnie od tego ile kilometrów będzie was dzielić,
będziesz czuć jego obecność... tu w środku, w najważniejszym miejscu... w sercu.
Może każde z was ułoży sobie życie z inną osobą, jednak mimo to wciąż będziecie dla siebie kimś. Kontakt może się urwać, ale jeśli któreś z was choć raz poczuje, że potrzebuje odczuć obecności tej drugiej osoby będzie pewien, że może na to liczyć.
Zawsze i po mimo wszystko.
Będę. Będziesz.
|
|
 |
Nie ważne ile obietnic się daje, jeśli coś nie ma szansy bycia i tak przestanie istnieć.
A jeśli jest coś prawdziwego i wyjątkowego, to nie potrzebuje danych słów,
bo pozostanie na zawsze.
|
|
 |
Może trochę mi lepiej, a może to tylko złudzenie. Wieczór będzie gorszy.
|
|
 |
Środek nocy, siedzisz na balkonie zmarznięta i z niedopalonym jeszcze papierosem w dłoni. Kolejny raz przykładasz do ust i wdychasz to świństwo przez, które zawsze się kłóciliście. Patrzysz w niebo ale wcale nie ma tam gwiazd, księżyca w którym odbija się Twoja postać i w ogóle nie jest tak jak w tych wszystkich filmach. Jest szaro, bezgwiezdnie i przeraźliwie zimno. Myślisz o tym wszystkich i próbujesz dojść do wniosku, że wcale nie musiałaś się teraz tak czuć. Nawet nie wiesz kiedy to wszystko się zaczęło, kiedy zaczęłaś go darzyć uczuciem i powoli się uzależniać. Ale wiesz czego chcesz w tym momencie, chcesz aby to wszystko się skończyło. Prysnęło jak bańka mydlana i nigdy więcej się nie powtórzyło.
|
|
 |
Powtórzmy wszystkie nasze chwile.
|
|
 |
pijana wcale nie tęsknię mniej...
|
|
 |
W tym pojebanym świecie, gdzie wszystko trwa chwilę, szukałem Cię przez lata i dziś dla Ciebie żyję.
|
|
 |
Ta znajomość przyniosła mi coś znacznie silniejszego niż przypuszczałam.
|
|
 |
Patrzę na zdjęcia, pęka mi serce. Chwil nie cofnę, wiem.
|
|
 |
Gonię życie, choć mama mówiła wszystko pomału, ale w nim bywa jak z piciem, że czasem nie znam umiaru.
|
|
 |
Czy mogę być Twoim snem o świcie, opowiadającym Ci o chwilach, które mieliśmy przeżyć razem? Czy mogę być myślą błądzącą po Twojej głowie każdego dnia? Czy mogę być Twoją radością, Twoim marzeniem i iskrą rozpalającą żar w Twoim sercu? Tak długo broniłam się przed tą myślą, ale jednak ja nadal pragnę tego abyś nie potrafił o mnie zapomnieć, aby męczyło Cię poczucie, że byłam kimś ważnym, a Ty, to Ty ze mnie zrezygnowałeś i odpuszczałeś każdą szansę jaką byłam w stanie Ci dać. Chciałabym byś każdego dnia wariował z tęsknoty i stawał na głowie aby naprawić wszystko to co zostało zepsute. Nie chcę żebyś cierpiał, ale zrozumiał jak bardzo bolał mnie każdy dzień spędzony z dala od Ciebie, abyś uświadomił sobie, że to nie Ty, ale właśnie ja zapłaciłam tak wysoką cenę za kilka Twoich życiowych wyborów. / napisana
|
|
|
|