 |
Powinnam wiedzieć wcześniej i nie czekać na ciebie. Ale nie potrafię.
|
|
 |
Kiedy byłem małym chłopcem, marzyłem o takiej dziewczynie jak ty. I później, latami. Próbowałem zmusić parę kobiet, by były tobą.
—Jacek Podsiadło
|
|
 |
Kochać coś, co Cię zabija to jest słaba opcja, bo idąc za miłością zwykle kończysz na manowcach.
|
|
 |
Jego serce biło lekko a jej jakby zaraz miało złamać żebro.
|
|
 |
Nie znosisz tego miejsca, bo właśnie tam wszystko się skończyło. Wraz z Jej zimnym ciałem pochowałaś wiarę w siebie i sens życia. Co jakiś czas przychodzisz, zapalasz znicz, który jest symbolem pamięci i odchodzisz, bo tak bardzo boisz się narastających wspomnień. I choć wiesz, że one nie przeminą, uciekasz. Pamiętasz Jej ostatnie słowa, ten moment, kiedy resztkami sił chwyciła twoją dłoń i wyszeptała, że dasz sobie radę? I kiedy patrzyłaś jak zamyka swoje piękne oczy. I ta chwila, gdy ktoś gdzieś z tyłu powiedział, że to już koniec. Nie uwierzyłaś, nie potrafiłaś. Później nadszedł czas pożegnania. Nie wiedziałaś co powiedzieć. Jak odpowiednio ubrać słowa, by uchwycić w nich wszystkie uczucia wobec własnej mamy? Czy możliwym jest pożegnać się raz na zawsze? Czy zwykłe "kocham" to nie będzie za mało? [ yezoo ]
|
|
 |
: -Po co dzwonisz?
-Nie wiem. Za dużo nie wiem, Mała. Tylko jedną myśl ciągle gdzieś tam mam, w tej głowie. Że chcę do Ciebie. Że powinienem być obok Ciebie. Ciężko wytrzymać.
|
|
 |
W momencie, w którym przestaje Ci zależeć, pomyśl o tym, dlaczego tak długo nie dawałeś za wygraną.
|
|
 |
Nie wiem jak mam Ci o tym wszystkim opowiedzieć. Widzisz, mimo upływającego czasu ja nadal nie odnajduję słów, które mogłyby wyrazić głębię mojego cierpienia i ilość tęsknoty jaka przelała się przez moje ciało. Może po prostu nie ma takich słów, może musiałbyś pobyć przy mnie przez chwilę, popatrzeć w moje smutne oczy i posłuchać przyśpieszonego bicia mojego serca. Może gdybyś dostrzegł jak dużo się we mnie zmieniło to zrozumiałbyś jak wiele kosztuje mnie każdy kolejny dzień zaczynając od momentu kiedy muszę radzić sobie sama. Domyślam się, że być może to nigdy nie stanie się możliwe, bo jesteś gdzieś za daleko, ale chciałabym żebyś wiedział, że nadal nic się nie zmieniło, ja wciąż Cię kocham i już nie radzę sobie z Twoim milczeniem i z moją miłością, która ciągle rozrywa całą mnie od środka. Kiedyś powiedziałeś, że zawsze mogę Ci się wyżalić, a dziś.. dziś po prostu Cię nie ma. / napisana
|
|
 |
To uczucie, gdy wiesz, że wszystko Ci się sypie, dosłownie wszystko. Przez własną głupotę tracisz przyjaciół, odwraca się od Ciebie rodzina, tracisz miłość. A wszystko tylko dlatego, że mówisz ''jesteś młoda, musisz się wyszaleć!
|
|
 |
"‒ A jak wytłumaczysz to, że potrzebowała aż pięciu lat, żeby uświadomić sobie, że ty jesteś mężczyzną jej życia?
‒ Bo człowiek boi się silnych uczuć innych ludzi. Bo życie jest skomplikowane i często igra z nami, przysyłając nam dobrą osobę w złym momencie.
‒ A ty przed nią byłeś w kimś zakochany?
‒ Zanim poznałem twoją mamę, przez kilka lat byłem żonaty z pielęgniarką z Czerwonego Krzyża.
‒ I opuściłeś ją dla mamy?
‒ Opuściłem ją, bo zbyt dużo myślałem o twojej mamie, chociaż był to okres, kiedy ona w ogóle nie zwracała na mnie uwagi. Opuściłem ją, bo zdrada zaczyna się od myśli."
|
|
 |
Nic nigdy nie będzie bardziej boleć, niż trzeźwy wybór odejścia od osoby, którą się kocha.
|
|
 |
Czasem wracasz i to kurwa trochę przykre, bo wracasz tylko po to by znowu zrobić mi krzywdę.
|
|
|
|