 |
'przestań tak przeżywać, do cholery. to był tylko kolejny palant w Twoim życiu. nie pierwszy i nie ostatni, przywyknij.' nie dam rady..
|
|
 |
a pocałunek jest jak obietnica. to jakbyś powiedział: tak, będę Cię kochać.
|
|
 |
pamiętasz te serduszka na końcu zeszytu od matmy z Twoim imieniem w środku? to zapomnij.
|
|
 |
i kiedy on jest smutny Tobie pęka serce.
|
|
 |
mówiłeś, że mnie kochasz i to nie były żarty..
|
|
 |
pojawiłeś się, na chwilę. znowu.. i za cholerę nie wiem, czy zatrzymywać Cię z całych sił i nie dać znowu odejść, czy spieprzać ile sił w nogach, jak najdalej od Ciebie..
|
|
 |
najgorsze jest gdy odtrącasz naprawdę fajnego faceta, któremu na Tobie zależy tylko dlatego, że w głowie siedzi Ci frajer, który Cię zranił.
|
|
 |
możesz krzyczeć, upijać się do nieprzytomności, prosić, wypalać 10 papierosów dziennie. on i tak nie wróci.
|
|
 |
bo najgorsze jest przeczucie kiedy wiesz, że się nie uda, a mimo wszystko z dnia na dzień bardziej go kochasz.
|
|
|
|