 |
Tylu przyjaciół, a nie ma do kogo mordy wyciągnąć.
|
|
 |
Codziennie uśmiecham się do telefonu. Tak, dokładnie. Nadal nie usunęłam twojego zdjęcia.
|
|
 |
To ten typ czekania, kiedy wiesz, że się nie doczekasz.
|
|
 |
Uśmiecham się w twoją stronę. Myślisz, że do ciebie, ale ja śmieję się 'z' ciebie, z tego jaki jesteś głupi oddalając mnie na dalszy plan.
|
|
 |
Nie wiesz jak trudno znów nauczyć się ciągle uśmiechać.
|
|
 |
To co odeszło to przeszłość. Pierdol. Stawiam na jutro, postawisz ze mną?
|
|
 |
To boli- kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie. I trudno tak musiało być. Nie mam złudzeń.
|
|
 |
Posprzątaj ten bałagan, zacznij od serca.
|
|
 |
czasami, gdy przebudzam się w nocy mam nieodpartą ochotę do Ciebie zadzwonić, wydając rozkaz, że za pół godziny widzimy się w kościele bo właśnie naszła mnie chrapka na zaciągnięcie Cię do ołtarza i wyjście za Ciebie w pidżamie.
|
|
 |
jeżeli ktoś Ci pluje w twarz, odwdzięcz się tym samym zamiast udawać, że deszcz pada.
|
|
 |
- cześć. jesteś niezwykle urocza. mogę usiąść obok i przez moment popatrzeć na Twój uśmiech?
|
|
 |
kobiety nie ubierają się dla facetów tylko dla siebie. gdyby ubierały się dla facetów, chodziłyby nago.
|
|
|
|