 |
od kiedy przestałeś być moim sposobem na smutek...?
|
|
 |
Najgorsza jest walka pomiędzy tym co wiesz a tym co czujesz.
|
|
 |
I tak cholernie zazdrosna jestem, gdy jakaś inna przebywa z Tobą, choć wcale nie jesteś mój.
|
|
 |
Sprawiasz, że na mojej twarzy pojawia się uśmiech. To takie banalne. Banalny uśmiech, banalne słowa, banalne gesty, które dają niebanalną radość.
|
|
 |
Nie wywyższaj się, kurwa, jak masz wzrost metr trzydzieści
No i może to lepiej, twoie ziomki to chwalą
Nie muszą stać na palcach, gdy ci lachę podają. / chada
|
|
 |
"Przemyślenia wieczorne zawsze są do dupy. Albo usychasz z tęsknoty albo marudzisz bez sensu."
|
|
 |
Dziś nie przychodź, dziś jest piątek więc idę chlać, idę chlać i nie mam zamiaru nawet przez sekundę myśleć o tym jak bardzo mnie niszczysz./niecalkiemludzka
|
|
 |
obiecuje być z tobą... obiecuje całować cię każdego poranka...
|
|
 |
bo przepełniasz moje plany na przyszłość. tak po prostu.
|
|
|
|