 |
czasami wieczorami siadam i piszę do Ciebie sms-y. I marzę żeby je kiedyś wysłać.
|
|
 |
Wiesz, czego nienawidzę najbardziej?
Nienawidzę paru pierwszych dni po naszej rozłące,
czasami tygodnia, czasem miesiąca. Nienawidzę tego
czasu kiedy wiem, że mogłabym byc tam z Tobą,
a jestem tu. Nienawidzę tej świadomości, że
znów zaczynam tęsknic, nie mogę Cię
zobaczyc, a jedyne co mogę zrobic to
gapic się daleko przed siebie i myslec, że
gdzieś tam za horyzontem mieszkasz sobie
i żyjesz spokojnie bez świadomości, że ktoś oddałby
wszystko, by Cię choc przez chwilę Cię ujrzec.
Nienawidzę tych nocy, gdy śpię na poduszce mokrej
od łez i nie mam nawet siły, by się podniesc.
Ból spowodowany Twoją nieobecnością w
moim życiu jest gorszy od zamętu jaki w nim zrobiłeś.
|
|
 |
trochę za długo zwlekałeś,
pokochałam inne oczy
|
|
 |
i choć bez Ciebie jestem
doszczętnie zepsuta
i cholernie pusta, kocham
Cię nadal tak samo
|
|
 |
nikt Ci nigdy nie powiedział, że
bez względu na wszystko miłość
przemija? możesz ją błagać,
przekupywać, płakać, grozić,
na nic
|
|
 |
Dla Ciebie mogłabym zrobić wszystko. Co zechcesz powiedz tylko, naprawdę na dużo mnie stać. Dla Ciebie mogłabym wszystko zmienić, mogłabym nawet uwierzyć. Naprawdę na dużo mnie stać. Najchętniej zamknęłabym cię w klatce, bo kocham na Ciebie patrzeć. Naprawdę na dużo mnie stać.
|
|
 |
Wszystko co masz to ta chwila, dwudziesty pierwszy wiek to wczoraj. Możesz się troszczyć o wszystko o co chcesz, każdy tak robi, to jest w porządku. Potrzebuję Cię tej nocy bo nie mogę spać … Jak się czujesz ? Samotnie. Co sobie myślisz ? Nie mogę znieść tego wszystkiego.
|
|
 |
Otwórz oczy zobacz sam, przed nami mgła. Zamykam oczy, nie chcę widzieć, nie chcę czuć.
Czy to koniec już ?
|
|
 |
Iskry w twoich oczach trzymają mnie przy życiu.
|
|
 |
Kradnij mnie, bądź ze mną, za wszelką cenę mnie wylecz.
|
|
 |
Są noce kiedy nie chce się żyć.
|
|
|
|