|
- panie, zrobić coś dla ciebie? - tak, zamień się w szmatę i umyj podłogę.
|
|
|
a kij ci w oko, fałszywy murzynie!
|
|
|
nie interesujesz mnie ty, nie interesuje mnie nikt. jestem egoistką i dobrze mi z tym.
|
|
|
dobro, zło, dobro, zło. zrobimy wyliczankę?
|
|
|
i chuj mnie to obchodzi. jesteś skończonym dupkiem i zawsze nim zostaniesz. na wieki wieków, amen.
|
|
|
znasz to uczucie, kiedy wiesz, że to nie ma sensu, a ty nadal to robisz? tak? to pierdolona nadzieja. wiara w lepszą przyszłość.
|
|
|
nie wiem co ci zrobię, ale coś napewno.
|
|
|
kochać cię będę, aż do śmierci.
|
|
|
"te wojenne blizny, nie wyglądają jakby blakły. nie wyglądają, jakby miały kiedyś zniknąć. nigdy się nie zmienią w tej walce."
|
|
|
|