 |
|
Kiedy zechcesz odejść, nie zapomnij zabrać mnie ze sobą. / J.
|
|
 |
|
Blizny na moich udach mówią więcej nic usta. / J.
|
|
 |
|
Wróć i powiedz, że jestem wszystkim czego pragniesz. / J.
|
|
 |
|
Jestem wdzięczny za to okazane serce,
lecz bólu, gdy odchodzi nie zniosę już kurwa więcej.
|
|
 |
|
ale przecież mnie kocha, to miłość na zawsze -
kurwa byłem głupi jak tak teraz na to patrze
|
|
 |
|
Była piękna pamiętam, miała spokój na rękach
i serce mi pęka, gdy myślę, że jej nie ma
|
|
 |
|
nei piszmy... przecież juz nie ma o czym
|
|
 |
|
Uśmiechała się tak fajnie, pamiętam,
niosła mi ukojenie jak ulubiona piosenka
|
|
 |
|
to cale twoje 'ja' nie am nic juz na celu. jakie to przykre
|
|
 |
|
to cale twoje 'ja' nie am nic juz na celu. jakie to przykre
|
|
 |
|
oczy jakoś tak głęboko osadzone, twarz jakaś taka pulchna.. to wszystko takie złe
|
|
 |
|
tak bardzo nikt nie rozumie
|
|
|
|