 |
|
give me your attention, baby. /Bruno Mars
|
|
 |
|
możesz mi wierzyć, ja tu nie jestem dla fejmu, to fejm jest dla mnie. /Skejtowy
|
|
 |
|
trzeba uważać - każda decyzja może okazać się błędna. /Skejter
|
|
 |
|
lubię, kiedy DJ drapie wosk, wrzuca cuty - po prostu jarają mnie te tematy. /Skejtowy
|
|
 |
|
patrz mi w oczy i powiedz proszę 'nic jak ja i Ty”'. /Mam Na Imię Aleksander
|
|
 |
|
I siedzę i patrzę i czekam bo chyba od zawsze na coś czekam. I coś mnie zjada od środka i boli, jakbym miał raka. I nie wiem co mam robić, czy z okna skakać czy siedzieć i płakać, bo oszukali mnie kurwy, śpiewali, że świat jest piękny, uwierzyłem, jaki ja byłem durny. Dali mi przepis na życie kiepski jak kiepskich życie, straciłem czas i chyba umarłem. I siedzę tak sobie, martwy i zimny jak lód, i brakuje mi ciepłych słów. I idę dalej umierać sam z niebem, i wcale nie kocham Ciebie.
|
|
 |
|
Chodź, skarbie. Usiądź obok mnie, bym mógł opleść Cię jak chmury Słońce i zastygnąć tak jak pomnik; być obrazem miłości. Wtul się w swoje ulubione żebra i ułoż głowę na najwygodniejszej części mojego obojczyka. Teraz słuchaj moich słów. Wiem, że bardzo boisz się burzy, dla Ciebie to bestia, która pożera wszystko. W moich ramionach jesteś księżniczka chronioną przez swojego rycerza. A burza. Burza to mój krzyk, że kocham Cię ponad wszystko co ludzkie i tęsknię rozrywając sobie wnętrze. Im mocniejszy grzmot, tym mocniejsza tęsknota. Ten deszcz, który uderza o szybę to uderzenia mojego serca,które chwilowo jest za daleko cieleśnie i chce pokazać Ci, że jest mimo odległości. A błyskawica to symbol Twojej osoby w moim życiu. Rozświetlasz moje czarne, mroczne dni w jedną chwilę. Widzisz, kochanie, to tylko ja, chcę powiedzieć ile dla mnie znaczysz.
|
|
 |
|
chcesz, oddam na chwilę Ci me wnętrze, abyś poczuł sztylet wbity w poczet nieszczęść. /Buka
|
|
 |
|
przestań pierdolić, życie nie jest magiczne. /Borixon
|
|
 |
|
to finał tej znajomości. zawijaj wrotki, znikaj z mojej świadomości. miłości nie ma chyba przy nas już. nie, nie wymagam za wiele. /Kajman
|
|
 |
|
spluwam i dosięga nic nie warte 'wybacz'. /Kajman
|
|
 |
|
chciałem znowu i dałem szansę komuś oswoić mnie. miałem powód, bo zaufałem, zrozum, a wbił mi miecz. nagle rozum stracił drogi do domu, wzburzył krew, więc bogów zabija lecący strumień łez. /Kajman
|
|
|
|