 |
.straciłam część siebie..
|
|
 |
'każdego wieczoru siadała na parapecie, ślepo wpatrując się w niebo. bo, gdy jest się samotnym, zachody słońca kocha się najbardziej.
|
|
 |
nieustannie spoglądałam w Jego oczy by patrzeć na swoje szczęście .
|
|
 |
bo nawet dziś uczucia przegrywają ze strachem .
|
|
 |
chłopcze, w pewny pochmurny poranek namieszałeś w pewnej głowie.
|
|
 |
leżę na podłodze i zastanawiam się jak nazwać to, co teraz czuje.
|
|
 |
A potem potłukł jej duszę.
|
|
 |
wypiję kawę, pomaluję paznokcie na czerwono, uczeszę włosy . założę czarne koronki, zrobię makijaż . nie dam się, nie pójdę na łatwiznę . wyjdę, zamknę drzwi na klucz . świat za uszy dzisiaj złapię .
|
|
 |
Życie mi się plącze pod nogami. Czasami je kopnę, czasami opluję, a czasami idziemy za rękę.
|
|
 |
i znów mam ochotę pierdolnąć uczuciami o ścianę
|
|
 |
Wystarczy kilka słow i świat wydaje się piękniejszy.
|
|
 |
Wkrótce nadejdzie ten dzień, w którym będziemy mijać się ulicą. Wtedy będę ulotna jak sen, już nie będziesz mógł mnie mieć. Będziesz mógł jedynie patrzeć, jak powoli znikam wśród przechodniów. I wtedy przypomnisz sobie, że był taki czas, w którym miałeś swoją szansę. No właśnie... Był ! Ten czas już nie wróci.
|
|
|
|