|
chokoreeto /
w pewnym momencie zdajesz sobie sprawę, że niektórych ludzi nie zmienisz. Opętani własną dumą nie posłuchają Ciebie odwrócą się i odejdą nie biegnij za nimi nigdy.! ;]
|
|
|
|
Byliśmy dziwną parą - często się kłóciliśmy, biliśmy, obrażaliśmy się nawzajem, ale najpiękniejsze w tym wszystkim było to, że zawsze po krótkim czasie się godziliśmy, padając sobie w ramiona i wyznając miłość. Nigdy nie opuszczała mnie pewność, że mnie nie zdradzi, nie zostawi, to chyba zwą zaufaniem.
|
|
|
Widzisz tę dziewczynkę na końcu korytarza w sukience, tą blondynkę? Ona po prostu czeka na pobranie krwi i jest to jedno zwiększych jej wyznań i zmartwień życia. Widzisz kobietę obok? spędziła tu długie dnie i noce czekająć na wyniki badań . Ta pani przy stoliku z wyraźnym zmęczeniem na twarzy ? Modli się by jej mąż przeżył ciężką operację . Popatrz na tego mężczyznę przy oknie trzymał swoją żonę przez godzinę za ręke bo przedwcześnie odeszły jej wody .Spójrz na te rodzeństwo,które pusto wpatruje się w drzwi,ze strachem oczekują na telefon w którym ktoś powie im,że ich rodzice zgineli w wypadku. Wiesz co ich wszystkich łączy ? Niepewność,która ogarnia całe ciało człowieka,ta niepewność,że wszystko będzie dobrze... [chcialbym]
|
|
|
'Tu nie chodzi o to, żebym ja na Ciebie liczyła. Chodzi o to, żebyś Ty na mnie liczył. Żebyś wiedział, żebyś zawsze wiedział, że masz na świecie człowieka, do którego w każdy dzień, w każdym stanie i o każdej godzinie możesz przyjść.'
|
|
|
|
od pewnego czasu wśród innych, nie szukam już ideałów, bo wiesz, przy Nim one, po prostu przestają się liczyć, tracą na wartości, w tej chwili i za każdym następnym razem, On jest ponad tym co idealne. / endoftime.
|
|
|
|
ludzie potrafią bardzo szybko osądzać i nie potrzebują dowodów.
|
|
|
|
jeśli w coś się angażuję, to jestem konsekwentna. nie bój się. nie zostawię Cię dla pierwszego lepszego gnojka, który będzie próbował uwodzić mnie swoim zniewalającym spojrzeniem i urodą. dla mnie liczy się wnętrze. ale prawdziwe, z uczuciami i z sercem, które potrafi kochać. a Ty je masz .
|
|
|
pachniesz nałogiem. czekoladą. namiętnym pocałunkiem, nielegalnym trunkiem, perfekcyjnie skręconą marihuaną z haszem, deszczem dudniącym w blaszane poddasze, trampkami z conversu i ucieczką z domu, o której lepiej nie mówić. nikomu//kocimietka
|
|
|
-Co robisz? -Maluję. -A co malujesz? -Twój strach, że kiedyś odejdę. -Ale przecież ta kartka jest pusta. -Widocznie wcale się tego nie boisz.//kocimietka
|
|
|
“Niektóre wydarzenia sprawiają, że tracę wiarę w siebie. Na czole pojawia się niedobór magnezu, policzki przestają być rumiane, najlepsza piosenka wieje kiczem. Zamykam się wtedy najczęściej w łazience. Odkręcam wodę i tępo patrzę w zalatujący chlorem wir. Pralka przypomina trochę moją głowę. Moje dwa tysiące durnych pomysłów, dwa tysiące chwil smutku, dwa tysiące banalnych gestów czułości, które tak dobrze pamiętam. Siedząc i machając nogami marzę o końcu świata. O czymś, co sprawi, że tępy wir zamieni się w szczęście.
|
|
|
niby jest dobrze. No właśnie, niby . cieszę się ,że znowu przy mnie jesteś , naprawdę się cieszę. Ale boję się. Cholernie się boję , że to już nie przetrwa. Nie potrafię Ci już zaufać. Wiem, że bardzo się starasz , widzę to i jestem z Ciebie dumna. Ale już sobie nie radzę. Wyniszczają mnie te wszystkie wieczory kiedy nie ma Cię obok. Do obłędu doprowadza mnie brak kontaktu z Tobą. Kiedy coś się dzieje od razu myślę o najgorszym. Na razie, na szczęście się mylę. Na razie… kochanie, przepraszam. Przepraszam, że nie potrafię Ci uwierzyć. Ja po prostu się boję. Tak strasznie się boję, ze to wszystko wróci… | tryagain
|
|
|
eeiiuzalezniasz /
Uwielbiam spędzać z Tobą czas, przytulać się do Ciebie w każdej sytuacji i mieć tą cholerną pewność, że naprawdę Ci zależy.
|
|
|
|