 |
przyrzekłbyś, że wreszcie jesteś zakochany gdyby dzisiaj był twój ostatni dzień, a jutro byłoby zbyt późno?
|
|
 |
i want so badly to tell you,
but i'm scared of how you will react. // tak strasznie chciałabym ci powiedzieć,
ale boję się jak zareagujesz.//
|
|
 |
czasem chciałabym cofnąć czas i być spokojna, że już nic nie zniszczę, a dzień będzie dobry.
|
|
 |
Przystaję, wstaję. Wycieram twarz i mówię: nie boli. A boli.
|
|
 |
nie poddawać się. robić, to co się naprawdę lubi. i się nie poddawać. nie martwić. i cieszyć się tym wszystkim. i się nie poddawać. nie poddawać się.
|
|
 |
trzymasz mnie w garści, a czasem na kolanach. na pewno nie w sercu.
|
|
 |
powiedziałeś, że mnie lubisz. lubić, to można rosół z kluskami.
|
|
 |
Chciałabym czuć jak oddychasz.
|
|
 |
czemu na jedno twe słowo rzuciłabym wszystko i udawała, że życie gra najpiękniejszego walca na świecie?
|
|
 |
ale bajerować to kurwa umiałeś
|
|
 |
Na siłę we wszystkim możesz dostrzec jakiś pokręcony podtekst. Jak będziesz w tym cholernie cierpliwy to wierzę, iż każdy mój ruch odczytasz na swój sposób, na swoją taktykę gnojenia mnie. Ufam temu, iż ulepisz potężną broń przeciwko mnie i nie chybisz, strzelając całym moim rzekomym dziwkarstwem w Niego. Nie pomylisz kierunku, lecz nie trafisz. Uderzysz w tą nieprzerwaną osłonę. Znasz to...? Uhm, to poznaj. Zaufanie.
|
|
 |
|
Pomyśl, powinieneś tu być, spodobałam Ci się taka naćpana z depresją i cholera naprawdę mnie polubiłeś, taką zgorzkniałą, ciągle narzekającą, umierającą co chwilę, naprawdę, kurwa naprawdę mnie lubisz, więc wróć, olej ją, dla mnie, dla nas, kurwa, oszaleje tu bez Ciebie, nie chcę czekać 3 miesięcy, chcę Cię teraz, znajdujesz we mnie uczucia o których nic nie wiedziałam, wracaj, mogę Cię pokochać, proszę.
|
|
|
|