 |
|
Walentynki? W tym roku u mnie trwają już od miesiąca..
|
|
 |
|
Niektórzy ludzie przeszkadzają w życiu. Plączą się pod nogami jak dżdżownice po deszczu. Zjawiają się wtedy, gdy najmniej pragniesz spotkać akurat ich, wtedy gdy zamierzasz dobrze się bawić. Ale nie w towarzystwie takich osób... Są jak cienie w słoneczne dni. Znajdują się zawsze tam, gdzie Ty, nie możesz się od nich uwolnić i wtedy żałujesz, że tutaj jesteś. I myślisz, że wolisz deszcz, niż słoneczną pogodę... A zawsze po burzy wychodzi słońce..
|
|
 |
|
Świetne uczucie wiedzieć, że najbliżsi są wobec nas nieufni. Na pewno przysni mi się coś miłego... A przecież niczego złego nie zrobiłam. Ale ja zawsze byłam ta gorszą..
|
|
 |
|
"Jak mam kogoś za szmatę, z nim nie biję piątek. Jak cisnę mu w czwartek, to z nim nie piję w piątek." || Zeus.
|
|
 |
|
"są sprawy, których nie zapijesz wódką,nauczyłam się żegnać, łatwiej mówi się trudno"
|
|
 |
|
"jak pije to bo się lubię znieczulić,jak zginę to ze wspomnieniami z tych ulic"
|
|
 |
|
"czas leczy rany mówią, gówno prawda, do dziś czuje ból, którego nie chciałbyś zaznać."
|
|
 |
|
Właściwie to został już tylko on, nie mam już niczego co trzymałoby mnie tutaj, poza świadomością, że jest najlepszą rzeczą jaka mogła mnie spotkać i och, kurwa, jestem przerażona, zdarza się, że jestem z nim, patrzę na niego, dotykam go i nie mogę oddychać, jeszcze nigdy z nikim tak bardzo, jeszcze nigdy aż tylu dreszczy i takich ilości ciepła i takiego szczęścia i nie mogę mu się w żaden sposób odwdzięczyć za to wszystko, za to, że jest, za to jaki jest, nigdy, nigdy nie będę w stanie.
|
|
 |
|
Mimo, że w tegoroczne ferie nie byłam na łyżwach i tak uważam je za najlepiej spędzone..
|
|
 |
|
Jest dobrze. Tak od miesiąca. Ale nic nie trwa wiecznie..
|
|
 |
|
Nie sądziłam, że jeszcze kiedyś się zdarzy ta chwila, o której marzyłam w przeszłości. Miała miejsce dzisiaj. Dziwne, ale zdaje mi się, że gdyby stało się to przed pięcioma laty, satysfakcja, którą poczułam dzisiaj, wtedy nie byłaby większa..
|
|
|
|