|
Wyrzucam wszystko co w środku boli mnie
To pozwoli mi tobą napoić się i wzajemnie
Napij się mnie, sącz mnie
Jak drinka przez słomkę
|
|
|
Nie możemy znaleźć chwili dla nas
Niby czas nie pozwala, mówimy, że zaraz
|
|
|
Nie myślałam, że można tęsknić bardziej niż wczoraj. Ale przyszło dzisiaj i już wiem.
Charlotte Nieszyn Jasińska
|
|
|
Przepraszam, że mówię to tak późno, ale chyba najlepiej mi samej. Nie lubię dzielić się z kimś swoimi myślami, nie lubię, kiedy ktoś próbuje mnie poznać, rozszyfrować, kiedy ktoś myśli, że może mnie mieć. Nienawidzę tego, nienawidzę z całego serca. Najbardziej na świecie nienawidzę tego, gdy ktoś chce mieć mnie na własność. Jak ktokolwiek mógł pomyśleć, że mnie można mieć? Przecież to widać na kilometr, że nawet ja siebie nie mam, że nie potrafię kontrolować swoich myśli, uczuć i zachowań. Jestem takim pieprzonym rozjebańcem, którego nie da się mieć. Myślałam, że będę w stanie to zwalczyć, że to już nie wróci, że powoli się zebrałam, ułożyłam znowu w całość i że już nie będą mi przeszkadzać te odłamki pękniętego serca. Przepraszam, że tak długo milczałam, że od tak dawna nie mówiłam, co czuję i jak strasznie przeszkadzają mi te uczucia. Przepraszam, że znów cała się rozsypałam. Przepraszam, że na milion małych kawałków. /black-lips
|
|
|
"Jeśli kogoś kochasz, powiedz to. Nawet jeśli boisz się, że to nie właściwe, nawet jeśli
boisz się, że wywoła to problemy. Nawet jeśli boisz się, że przewróci to Twoje życie do
góry nogami. Powiedz to, powiedz jak najgłośniej. A potem idź za ciosem."
|
|
|
„Chcąc doznać pełni szczęścia, trzeba
je dzielić z kimś drugim.” - Mark
Twain
|
|
|
“Nie trzeba być idealnym, żeby być
pięknym.”
|
|
|
|
To smutne , ze człowiek docenia cos lub kogoś dopiero po jego stracie.
|
|
|
Chyba tak jak każdy – nie lubię kłamstw
|
|
|
W życiu masz dwa wyjścia: albo walczysz o swoje,
albo patrzysz jak przestaje być Twoje
|
|
|
“Miałem za dużo wiary w was, choć nie
żałuję nic, to wolę być sam
Już nie chcę liczyć strat”
|
|
|
Siedzisz przy oknie, patrzysz na niebo, na księżyc który jest dziś w pełni. Ludzie wieża , że gdy wypowie sie życzenie ono się spełni. Zapewne duzo ludzi siedzi teraz tak jak ty, wpatruje się w rozświetlajaca niebo jasną plamke i wypowiada życzenie. Tylko twoje różni sie od innych. Oni chcą żyć, proszą o szczęście , a ty prosisz żeby cię zabrał z tego świata, nie chcesz patrzeć ślepo w przyszłość, nie chcesz złamać serca bliskim skacząc z tego okna, chcesz odejść po cichu, chcesz żeby przypadkiem potrącił cię samochód, żebyś przewróciła sie na schodach, cokolwiek, byle by odejść. Nie masz sił już walczyć, nie prosisz o sile, starczy ci ona na jakiś czas, a potem znów pograzysz się w smutku. Boisz się żyć, przerasta cie to wszystko, ale przyznaj, boisz się też odejść. Boisz sie tej czarnej postaci w kapturze z kosa w reku, nie chcesz jej spotkać, ale nie chcesz też tu być, sama nie wiesz czego chcesz i druga noc płaczesz z bezsilności , bo nie wiesz co masz dalej ze sobą zrobić /nutlla
|
|
|
|