 |
Ten stan , gdy wydaję Ci się , że gorzej już być nie może....no właśnie , wydaje się.
|
|
 |
I to przeciągające się spojrzenie i myśl o tym co zrobić .
|
|
 |
Tak bardzo chciałabym wiedzieć co teraz robisz .
|
|
 |
Bo to co Cię uskrzydla, potrafi być jak morderca
|
|
 |
To znowu wróciło, ale przyjebało mi w mordę dużo mocniej niż zazwyczaj .
|
|
 |
Nie ma sensu martwić się o odległą przyszłość , skoro wali się teraźniejszość .
|
|
 |
więzień własnego umysłu,niewolnik serca.
|
|
 |
i fajnie czuć ciepło twojego ciała gdy mnie przytulasz.
|
|
 |
bo z każdym dniem jesteś coraz bliższy mojemu sercu.
|
|
 |
i nic nie jest w stanie sprawić, żebym przestała cię kochać.
|
|
 |
pierdolony mięsień w klatce piersiowej dyktuje mi warunki.
|
|
 |
Czasem życie bywa strasznie, okropnie ironiczne. Podsuwa nam pod nos, to ,czego pragniemy, a jednocześnie nie pozwala tego wziąć.
|
|
|
|