 |
|
Najtrudniejsze obietnice to te, dane sobie samemu.
|
|
 |
potrzebuję porozmawiać z kimś, kto będzie w stanie mnie wysłuchać, może jakoś pomóc.. tylko tyle.
|
|
 |
nie mogę się odnaleźć, nic nie jest tak jak przedtem
myślę o tobie 24h choć nie chce / tałi .
|
|
 |
ja wiem to moja wina mogłem bardziej się postarać
pozwoliłem ci odejść pod tym względem jestem głupi
pozwoliłem, nie mogę się odnaleźć, musisz wrócić! / tałi .
|
|
 |
W stopy kuje mnie chłód kuchennych płytek na podłodze. Żując kawałek zimnej, gumowej pizzy z wczorajszego obiadu, tępo wbijam wzrok w ośnieżoną brzozę za oknem. Faktycznie, spadł śnieg. Wiedziałam, że coś się zmieniło. Moje myśli zawieszone w jakiejś cholernie odległej pustce, krążą w okół zawstydzających snów, niespełnionych marzeń, złamanych obietnic i fałszywych słów, zbijając się w ciężką, twardą i ohydnie nieprzyjemną kulę wyrzutów sumienia, która jak ten wątpliwej jakości ser z pizzy, nie chce mi przejść przez gardło.
|
|
 |
wiesz co? w zasadzie to jestem szczęśliwa. ale nie tak, że udaję przed ludźmi, a wracając do swoich czterech ścian nie robię niczego oprócz wylewania łez w poduszkę. jestem szczęśliwa autentycznie. otaczają mnie osoby, którym bezgranicznie ufam. są moim oparciem w każdej chwili. nawet ta pieprzona matma wydaje się być łatwiejsza, kiedy wiem, że wszystko idzie zgodnie z tym co sobie postanowiłam. kocham dni przepełnione szczerymi rozmowami, śmiechami i gryzieniem się po rękach. / dotyk .
|
|
 |
|
Ludzie zdecydowanie za dużo żyją życiem innych...
|
|
 |
Tkwisz w czymś, nie będąc do końca pewnym czy ma to sens, nie będąc pewnym czym to jest. Szara rzeczywistość. Zagubione dusze. Jesteśmy, chociaż nie wiemy jeszcze na jak długo. Żyjemy, chociaż kiedyś i tak nas tutaj zabraknie. Życie to próba, trening wytrzymałości. Każde uczucie, każdy ruch uczy nas jak przeżyć. Każda łza czy uśmiech uświadamia, jak silni jesteśmy w swojej bezsilności. Uwierz, że wszystko jest po coś, że my jesteśmy po coś. / Endoftime.
|
|
|
|