 |
Może i nie umiem poradzić sobie z bólem, z cierpieniem. Ale kiedyś na pewno będzie lepiej, z czasem jakoś sobie z tym poradzę.
|
|
 |
Jakiś rozdział w moim życiu właśnie się zamknął,bliscy mówią,że wraz z tym rozdziałem zamknęłam też siebie, że nie widzą już tego co kiedyś, w minutę potrafi zmienić mi się humor, są dni kiedy płaczę , bo tak mi się podoba, są też dni kiedy jednym głupim słowem wypowiedzianym w złości potrafię bardzo kogoś zranić. Wiem jednak,że aby zamknąć ten rozdział wiele musiałam z siebie dać , wile musiałam przejść, nic dziwnego,że tak mnie to zmieniło. Ludzie zmieniają swoje życie po to aby stało się lepsze, ludzie też się zmieniają,lecz nie zawsze na lepsze, zdaję sobie sprawę, że nie jestem lepsza.
|
|
 |
Z dnia na dzień tracę do Ciebie szacunek, coraz bardziej Cię nienawidzę, zaczynam się zastanawiać, czy gdybyś teraz zatęsknił , czy umiałabym Ci wybaczyć... jedno się nie zmieniło, nadal Cię kocham.
|
|
 |
Marcinku, gdybyś miał coś w spodniach może szybciej byś zaliczył, ale to ,że Ci się nie udaje nie znaczy,że masz prawo tak o mnie mówić.
|
|
 |
Jezu ! 16 marca mineły dwa lata od mojego pierwszego wpisu tutaj ;d
Dziękuję wam, ze czytacie te wpisy. Wiem ze ostatnio was zaniedbałam , ale postaram się to nadrobić ;d ♥♥♥ DZIĘKUJĘ ZA DWA LATA ! ♥♥♥
|
|
 |
Nie ma przypadków - są tylko piękne lub przykre niespodzianki.
|
|
 |
dla mnie wygląd się nie liczy... ale patrz na to ciachooo!
|
|
 |
`Nie rozumiem po co marnujemy czas, nie wiem po co odbieramy sobie coś najcenniejszego w życiu. `
|
|
 |
Niby się nie angażuję, podobno mam to pod kontrolą... A jednak Cieszę się jak głupia kiedy napiszesz, albo zadzwonisz tylko po to , aby powiedzieć dobranoc.; *
|
|
 |
`Ratujecie kumpla.? Chcecie go wspierać. ? Przyjaźnicie się . ?` - a gdzie byliście kiedy was potrzebował.? Kiedy na prawdę potrzebował rozmowy, wsparcia, zwykłej obecności i odrobiny zauważenia i poświęcenia czasu. No gdzie wtedy byli Ci wierni przyjaciele.?
|
|
 |
To co było między nami , to nasza sprawa.Zakończyliśmy to bo widocznie tak chcieliśmy, nie macie pojęcia jak było, tylko my to wiemy. Ale przecież wy wiecie wszystko, obwiniacie mnie, bo tak wam wygodniej. Tylko ,że nikt nie zna prawdy. Nie macie prawa mnie tak traktować.
|
|
 |
Kiedyś też czekałam, przez trzy lata czekałam ,aż Ty przejrzysz na oczy, aż zrozumiesz, kiedy Ty wreszcie zrozumiałeś ja nauczyłam się bez Ciebie żyć, teraz obwiniasz mnie za swoje niepowodzenia. ? No chyba coś jest tutaj nie tak, to Twoje życie, ja nie mam na nie wpływu, Twoje decyzje, więc Ty poniesiesz konsekwencje.
|
|
|
|