 |
Za bardzo Cię kocham, za bardzo za Tobą tęsknię. Zdecydowanie za dużo o Tobie myślę, przez to zamykam się w sobie, nie zależy mi na kontakcie z ludźmi. Za dużo wspominam, dlatego nie mogę zasnąć wieczorami... Chyba za bardzo się zaangażowałam w to wszystko.
|
|
 |
Pamiętaj,że możesz na mnie liczyć, zawsze.Kiedyś bardzo mi pomogłeś, teraz ja pomogę Tobie, zrobię wszystko,żeby być przy Tobie, pamiętaj.
|
|
 |
Setki razy oglądam z Tobą filmiki, setki razy oglądam nasze wspólne zdjęcia patrząc na nasze szczęśliwe i uśmiechnięte twarze.. Nie wierzę, że to już rok odkąd po raz pierwszy złączyliśmy nasze dłonie, odkąd po raz pierwszy złączyliśmy nasze wargi.. Niesamowite uczucie,że po takim czasie dażymy się dużo większym uczuciem niż tego pamiętnego, wiosenngo południa.. Niesamowite, ze po takim spadku moglismy wejść na samą górę.. Na sama góre miłości, po której wspinamy się każdego dnia na jeszcze większy szczyt.. Tak.. Uwielbiam wiosne.. szczególnie, gdy pachnie Tobą ... || pozorna
|
|
 |
`Trudno jest rozpocząć nowy związek, kiedy cały czas mamy gorzkie doświadczenia z przeszłości. `
|
|
 |
Chciałam jedynie byś uwierzył w nas, byś ufał mi jak nikomu innemu, byś był dla mnie, jak dla nikogo. Nie wymagałam wiele, ba, nawet nie naciskałam. Chciałam, aby to co robisz, było tylko i wyłącznie z własnej woli. Nie upominałam się, przecież pamiętasz, zawsze mówiłeś, że chyba nie lubię się narzucać, i tak - do tej pory nie lubię. Byłeś dla mnie kimś, kto podniósł moją duszę i serce z ziemi, pozwalając unieść się, jakby na skrzydłach jak najwyżej od tego co mamy tu. Zawsze upominałeś mnie o uśmiech, pamiętasz? Pragnąłeś abym była szczęśliwa, na każdym kroku. Byłeś podporą, o którą opierałam się wiele razy, a Ty nigdy nie miałeś dość. Momentami myślałam, że Bóg dał mi szansę, że uchylił kawałek nieba i dał mi Ciebie. Dziś pytają o to gdzie jesteś, a ja? Odwracam wzrok. Nie wiem. Może rozstaliśmy się któregoś chłodnego wieczoru, może puściłam Twoją dłoń, a może to Ty zatrzymałeś się gdzieś na chwilę, zbyt długą chwilę. / Endoftime.
|
|
 |
Może jesteś jeszcze za młody ,żeby to zrozumieć, szkoda.
|
|
 |
Nie mam pojęcia po co oglądam te filmy, te zdjęcia, jeszcze bardziej się wtedy nakręcam. Ale nie będę udawać ,że jesteś mi obojętny, kiedyś to mi chyba minie.
|
|
 |
Choć mówimy innym językiem, choć pochodzimy z innych krajów i może różnimy się odcieniem skóry, czy kulturą, nasze serca biją jednym rytmem. / Endoftime.
|
|
 |
Chcę byś kimś, za kogo wskoczyłbyś w największy ogień, tym kimś kogo bez wątpienia wyciągnąłbyś z płomieni. / Endoftime.
|
|
 |
Kiedyś przestaniemy walczyć o każde swoje słowo. Nie będziemy chłonąć wszystkiego co dotyczy tej drugiej osoby. Znudzimy się sobie, bo za dużo to kosztuje nasze już i tak marne serca. Może mijając się przypadkiem na ulicy odwrócimy swój wzrok udając że się nie znamy, ale zawsze jakiś fragment nas będzie się poruszał kiedy znajdziemy się w niedalekiej odległości. / strawberry_lady
|
|
 |
bywają ludzie z którymi łączy Nas dziwna więź. ludzie, którzy teoretycznie są Nam obojętni, ale gdy odchodzą - Nasz świat staje się całkiem inny. ludzie, których słowa nie są nam niezbędne do życia, ale gdy milczą - coś jest nie tak. ludzie, których Nasz mózg nie potrzebuje, ale za którymi serce jednak wciąż się ogląda. ludzie, którzy zawsze pozostaną dla Nas dziwną zagadką, której nie da się rozwiązać. / veriolla
|
|
 |
W słuchawkach leci nasz ulubiony kawałek, jest dość ciemno, a ja siedzę tu sama, i wiesz co? Pod klatką piersiową, tak tu - po lewej stronie, coś boli i chyba znów coś jest nie tak i chyba znów tęsknię. Chciałam napisać do Ciebie list. List, którego nigdy nie przeczytasz. W którego zakończeniu napisałabym, że byłeś najpiękniejszą rzeczą, jaka kiedykolwiek mi się przytrafiła, a następnie wsadziłabym go gdzieś pomiędzy inne kartki. Zapewne kiedyś przez przypadek bym go znalazła i może to wszystko by wróciło, może by zabolało, a może uśmiechnęłabym się i odłożyła go z powrotem na swoje miejsce. Nigdy byś nie wiedział. Nigdy byś się nie domyślił, że ja, że Ty, że to wszystko było dla mnie tak bardzo ważne, że kiedyś tak bardzo chciałam być. / Endoftime.
|
|
|
|