 |
Nic konkretnego rzec Ci nie mogę, albowiem strach już we mnie postawił nogę. Proszę więc o odrobinę spokoju, bym nie zabiła się, będąc sama w pokoju.
|
|
 |
Ostatnio postanowiłam o Tobie zapomnieć, ale po 5 minutach zrezygnowałam. Po prostu nie potrafię przestać o Tobie myśleć.
|
|
 |
Czuje gdzieś w sobie wewnętrzny brak.
|
|
 |
Chyba się pogubiłam sama w samotności.
|
|
 |
Muszę wytrwać, więc znikaj, proszę Cię
A ta arytmia może mnie zabije kiedyś, a może nie.
|
|
 |
Siła wkurwienia jest najlepszą miarą miłości. Liczy się tylko, żeby nie rezygnować.
|
|
 |
lubię cię, reszcie chuj do tego
|
|
 |
swiat, w którym przewagę nad inteligentnymi i naturalnymi dziewczynami mają puste, wytapetowane pokemony
|
|
 |
prawdziwą klasę człowieka poznasz dopiero wtedy, jak odnośi się do ciebie po waszym rozstaniu
|
|
 |
chcesz prawdę? prawdy możesz nie udźwignąć
|
|
 |
Nie ma już w nas, bo po co
Pieprzonej nadziei,
Zastąpiłem ją niemocą
|
|
 |
Nawet już nie wiem, który to sztylet wbija się w moje serce kiedy uświadamiam sobie, że nie pamiętam Twojego dotyku, że obraz Twoich brązowych oczu tak łatwo się zamazuje, a barwa Twojego głosu jest już prawie niesłyszalna w moich myślach. Oddech zatrzymuje się na chwilę kiedy spostrzegam, że tak wiele ulotniło się z mojej pamięci, że tak dawno nie trzymałam Twojej dłoni, a Twój uśmiech od tylu dni nie gościł w moim domu. Nie potrafię sobie poradzić z tym, że Ciebie nadal nie ma, że moja pamięć mnie zawodzi i znikasz nawet stamtąd, a serce wciąż tak mocno kocha Ciebie i tylko Ciebie i nie chce odpuścić. Powinieneś tu wrócić, bo ja umieram, codziennie bez Ciebie umieram. / napisana
|
|
|
|