 |
Przezwyciężyć codzienność, aby w nocy odetchnąć.
Zabić złe myśli podrzynając im gardła.
Wiem, ze śnisz o tym co noc od dawna.
|
|
 |
Kiedy świat gryzie jak pies wściekły,
on przypomina Tobie, że Ty też masz zęby.
|
|
 |
UWAGA! umarłam chyba na kilka lat. nie sądzę, że ktoś na mnie czekał i mnie pamięta, ale jeśli - SEE YA SOON! :)
|
|
 |
Uczuciem takim, że to niebezpieczne,
I sam nie wiem, jestem.
Szybszym oddechem w naszą pierwszą noc,
Dreszczem na skórze, potem pierwszą łzą,
Głosem w Twoich myślach, szepcząc: "Chodź",
Dłonią na szyi, jestem wstępną grą.
Jestem drinkiem przed i papierosem po,
Skórą pod paznokciem, smakiem, splotem rąk,
Spotkaniem naszych spojrzeń, kiedy proszę - bądź
Bo wszystko to jest mną...
|
|
 |
Potrafię kochać Cię, jak nigdy nikt. A później ubrać się i wyjść, i nic,
Nie odzywać się i trzy dni pić,
I nie jest mi z tym wstyd.
|
|
 |
Kurwa mać, potrzebuję, tak strasznie potrzebuję człowieka który nie boli, bo wszyscy bolą i nie mam z kim porozmawiać, a w takiej chwili jak ta, tak strasznie potrzebuję kogoś kto by nie bolał; nie wiem czy rozumiesz co chce powiedzieć, ale na tym etapie, w tym momencie, każdy kogo znam, boli, w taki czy inny sposób, mniej lub bardziej, przez słowa, zachowania, sytuacje, wiem, że to niedorzeczne, te moje pretensje i te moje niemożliwe do zaspokojenia potrzeby, ja wiem, rozumiem, jesteśmy tylko ludźmi i pewnie ja też ich bolę i pewnie jeszcze bardziej niż oni mnie, ale boże kurwa, potrzebuję przytulenia i wypłakania się i zrozumienia i akceptacji i czystego konta u kogoś, kurwa sama już nie wiem o co mi chodzi, ale pewnie o to, o to najbardziej, potrzebuję czystej karty i potrzebuję zacząć od nowa, chcę już wszystko zrobić jak należy, jasne, no pięknie, chyba już całkiem mi odjebało.
|
|
 |
Głucho. Nie ma nic gorszego niż cisza z jego strony, kiedy Ty wyrzucasz z siebie wszystkie żale z prędkością światła. Wszystkie obelgi i przykre słowa odbijają się od niego nie powodując nawet najmniejszego grymasu na twarzy. Jego opanowanie i spokój doprowadzają do jeszcze większej furii i dopuszczasz się rękoczynów, lecz twoje nadgarstki lądują w uścisku jego dłoni. Oboje tkwicie w bezruchu patrząc sobie głęboko w oczy, a kiedy emocje opadną lądujesz w jego ramionach. On zna Cię na wylot i wie, że takie akcje to chwilowa burza hormonów i najlepiej to przeczekać. Wie, że wystarczy wyszeptane do ucha ledwo słyszalne "kocham Cię" i muśnięcie szyi delikatnym pocałunkiem. To miłość mała i MUSISZ o to dbać. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
W moim sercu jest wiele ran, które już dawno pokryły się bliznami. Wydatowane na ścianach wspomnienia pozostaną na zawsze przypominając o wszystkim co ukształtowało mój charakter. Nie żałuję niczego, bo każde zdarzenie nauczyło mnie czegoś nowego doprowadzając do miejsca, w którym jestem. Dziś jestem kompletną osobą, która pomimo burzliwej przeszłości twardo stąpa po cienkim gruncie brudnego świata. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Nawet najtwardsi mają chwile, kiedy potrzebują klęknąć.
|
|
 |
Nie musisz być kimś dla kogoś, bądź sobą dla siebie.
|
|
 |
Zbyt wiele... miłości na stratę skazanej.
|
|
|
|