 |
Kilka razy w roku mam taki dzień, że chciałabym by wszystkim wokół na łeb pospadały gwiazdy. Traktuj mnie poważnie bo jestem niepoważna!
|
|
 |
Może to Pan Bóg płacze jak patrzy na tych ludzi, tyle się dla nich trudził, a nie może ich obudzić tu nie potrzebny budzik, tutaj chodzi o Ciebie, pozmieniam ten świat, zacznę właśnie od siebie
|
|
 |
Niedziela też może być bardzo miła, wczorajsza upalna noc, a dzisiaj wspólnie długi chillout
|
|
 |
o takich dziwkach jak ty można napisać esej, konta długie jak pesel, kokaina na deser, ściągasz striny za prezent !
|
|
 |
Jeden uśmiech Twój daje chwile, która pozytywnie zwala z nóg Jeden uśmiech Twój czas zatrzyma, czas zatrzyma tu.
|
|
 |
Nie daj mu prosić się, nie daj jej wątpić. Niech tylko dzieli śmierć a reszta łączy.
|
|
 |
jestem zła , więcej zalet nie pamiętam .
|
|
 |
Wybacz, mam uczulenie na piertolenie głupot.
|
|
 |
Jeśli posiadasz serce, nie jest obca Ci pomoc, dajesz z siebie coś więcej, sam nic nie chcąc od kogoś
|
|
 |
Ej zrobiłem w swoim życiu trochę rzeczy złych. To przeze mnie byłaś smutna, przeze mnie płynęły Ci łzy. Zależy nam na sobie. Czy już nie? Czasem serce krwawi to jest cena zabawy, to przeze mnie odleciały w dal nasze plany. [Onar]
|
|
 |
"Trudno nie tęsknić za kimś bliskim wiesz, jeśli wtedy on był dla mnie wszystkim też."
|
|
 |
Myślę, że tak naprawdę nigdy nie byłam jego. Podświadomie wiedziałam, że odejdzie ode mnie. Cały nasz związek był jak tykająca bomba, którą trzymałam w dłoniach i choć na krótkie momenty zapominałam o tym, to przecież ona w każdej chwili mogła wybuchnąć. Tak się stało. Wielkie bum, rozpad, nas nie ma. Wewnętrznie myślę, że ciągle się wycofywałam, żegnałam się z nim każdego dnia w razie gdyby miałby to być nasz ostatni dzień, w końcu przecież taki przyszedł. I tak jest już dobrze, może trochę smutniej, ale bezpiecznie./esperer
|
|
|
|