|
"Wiem jak to jest kiedy obcy ludzie piorą twoje brudy. Tak nienawidzą swoich wad, że czepiają się cudzych.."
|
|
|
Wiesz co? Wiesz czego mnie nauczyłeś? Tego, że nie, nie umiem już płakać..nawet wtedy, gdy jebie się wszystko. A wiesz dlaczego tak się dzieje? Bo wszystkie litry poszły na ciebie skurwielu. / slonbogiem
|
|
|
" Krew spływa po gardle, wóda płynie jak rzeka, a Ty gdzieś pomiędzy oddechami na mnie czekasz..."
|
|
|
Pesymistyczne wieczory powracają, więc i konto odradza się na nowo... / slonbogiem
|
|
|
Obejmij mnie.. niech słodka woń Twojego oddechu czule oplecie moją szyję, a do uszu wedrze się cichy szept oznajmujący jak bardzo mnie kochasz. Nadajmy ciepło tym jesiennym wieczorom. / slonbogiem
|
|
|
|
Wiesz, w życiu nic nie jest oczywiste. Sami wszystko komplikujemy. Milczymy, kiedy moglibyśmy wyjaśnić, a w momentach, kiedy trzeba się zamknąć, lubimy powiedzieć o jedno słowo za dużo, które tak cholernie rani. Puszczamy dłonie tych, których kochamy z nadzieją, że czyjeś pokochamy bardziej i dopiero wtedy zaczynamy rozumieć, że oto przekreśliłam najpiękniejszą miłość mojego życia. Rzadko kiedy jesteśmy na czas, bo ciągle myślimy, że jeszcze przyjdzie lepsza pora, że jeszcze będzie szansa, że jutro, pojutrze, a potem to już za rok. Odkładamy coś na potem, bo teraz snujemy marzenia, które i tak odłożymy na kiedyś tam. Tacy właśnie jesteśmy. Sami sobie wszystko jebiemy, a potem mamy pretensje. Żyjemy na potem, a potem nie mamy czasu na życie./esperer
|
|
|
|
Zbliżył mnie do gwiazd, a one spadły mi na głowę. Zaprowadził do raju, a potem z bezczelnym uśmiechem rzucił pierwszą zapałkę i przytrzymywał, żebym dobrze widziała jak wszystko co kochałam płonie na moich oczach./esperer
|
|
|
kiedy zostawia Cie osoba, którą kochasz, ktoś kogo byłaś pewna, że będzie przy Tobie każdego dnia tak naprawdę wtedy nie liczy się już nic. siedzisz i płaczesz, wszystko traci na wartości, nie przejmujesz się już niczym, bo nie ma Go już obok. potrafisz siedzieć godzinami na podłodze i wspominać wspólne chwile, które były najpiękniejszymi w Twoim życiu, tak naprawdę nie czujesz już nic, nie przyjmujesz nic do świadomości, masz tylko ciągle nadzieję, że to nieprawda.
|
|
|
nie, nie odchodzę dlatego, że mi nie zależy. odchodzę dlatego, że pokochałam za bardzo. czy można odejść bo się kogoś kocha? można, kiedy widzisz że ta druga osoba nie czuje tego co Ty. kiedy widzisz, że to nie ma przyszłości. kiedy wiesz, że potrzebujesz jej miłości a on nie może Ci jej dać. odchodzisz bo wiesz, że z czasem będzie jeszcze gorzej i trudniej. odchodzisz bo w głowie wciąż masz wspomnienia tego jak cierpiałaś poprzednim razem kochając kogoś bez wzajemności.
|
|
|
|
Zabawne, jak szybko ci, którzy byli tak blisko, nagle okazują się niemal obcy.
|
|
|
Aż w końcu przychodzi taki moment, kiedy czujesz, że to, w co brniesz tak długo, traci swój sens. Zamierzasz odpuścić, wycofać się, tak po prostu usunąć się w cień, ale nie możesz. Nie możesz zakończyć tego, co przez pewien okres w życiu dawało Ci szczęście na każdym kroku, czegoś z czym wiąże się tak wiele wspomnień i marzeń.
|
|
|
|