 |
trudno jest mi przyswoić rolę bycia dla Ciebie nikim. bardziej nikim niż za czasów gdy jeszcze nie mieliśmy świadomości tego, że w ogóle istniejemy.
|
|
 |
kiedyś byłeś dla mnie dowodem na istnienie boga, dzisiaj jesteś dowodem na istnienie szatana.
|
|
 |
nie będę tą jedyną i ty nie jesteś jednym
|
|
 |
chce upić się i zgubić go i zgubić sens
|
|
 |
moim ulubionym odgłosem jest Twój uśmiech.
|
|
 |
' uwierz mi, nie ma rzeczy niemożliwych, są takie których jeszcze nie potrafimy. ' / besty
|
|
 |
' wspomniała czas, gdy robiła sobie bransoletki nożem, Boże, proszę, nie każ mi tak skończyć. / Pyskaty
|
|
 |
mam dosyć ciebie i twoich humorów
tych nieustannych meczących sporów, nie wiesz czego chcesz,
sam nie wiesz czego chcesz, otwórz oczy jest za późno
nie szukaj mnie na próżno,
teraz tylko tracisz swój czas,
czy tak wiele wymagałam
w ślepą miłość zaplątana '' tak to pasuje
|
|
 |
' bo zabijanie jest obojętne, a miłość może obrażać uczucia. ' / Arnie
|
|
 |
' a co do naszej ‘przyjaźni’. nie, nie pokłóciłyśmy się, my się rozpadłyśmy. ' / rastabeejbe
|
|
 |
pamiętasz jak znosiłam więcej niż wszystko by Cię przy sobie zatrzymać? teraz siedzę i szyderczo zapominam o Twoim pierwszym 'kocham', monotonnie myśląc o ostatnim 'przepraszam'.
|
|
 |
a kiedy rozebrałeś mnie do naga z każdego z moich uprzedzeń, miałam wrażenie że nawet bóg wstrzymał oddech.
|
|
|
|