 |
Coś mi mówi, że tej nocy nie zasnę
|
|
 |
stwórzmy całość, zamiast być ułamkiem.
|
|
 |
Chodź, zaśpiewamy dziś tak głośno, jak tylko można,
gubiąc samotność i niech będzie zazdrosna.
|
|
 |
zamalujemy wszechświat Nasz bez używania farb, akompaniamentem tętna rytmu serca nagich prawd.
|
|
 |
I ta pierdolona świadomość, że mogę cię już nie zobaczyć...
|
|
 |
Zgaduję, że zjebałaś. Napisalaś do niego mimo tego że mialaś tego nie robić. Zgaduję że nie minął nawet tydzień. Zgaduję, że znowu ustanawiasz sobie nowy cel. Mniej więcej ten sam. Zgaduję, że nastepnym razem też nie wyjdzie. Znowu będzie boleć. Doskonale to znam. To jak powstrzymywać sen przez miesiąc...w końcu i tak ustapisz. To nieuniknione. Tak funkcjonuje miłość
|
|
 |
|
Miłość nie jest piękna, miłość to cierpienie przez tych wszystkich jebanych frajerów.
|
|
 |
Siedziała na parapecie z kubkiem ciepłego mleka, patrząc na gwiazdy, myśląc o nim.Miała założoną jego bluze i słuchała jakieś nudnej piosenki , która akurat leciała w radiu. Było już dosyć późno.Wzięła do ręki telefon, weszła w funkcję sms i napisała : Mimo tego , że dzielą nas kilometry i mimo tego , że dobrze się bawisz teraz z kumplami chciałam ci napisac , że dziękuję za wszystko. Chwile jeszcze zastanowila sie czy dac mu tą błahą buźkę z dwukropkiem i gwiazdką na sam koniec, wkońcu nie liczyła na nic wielkiego, po prostu chciała mu podziękować za to, że się nią interesował. Jednak po przemyśleniach zrezygnowała z tego . Wysłała mu tą wiadomość i wróciła do swych przemyśleń. Nagle poczuła wibracje telefonu . Dzwonił do niej . Odebrała.Usłyszała jego głos, który tak uwielbiała nie wiedziałą co ma powiedziec. On zaczął : Wiesz ja Cie też. Wiem, że zapewne nie wiesz co powiedziec ale ja Cie Kocham. Jej oczy zaczeły napływać łzami.A on dodał Kotek nie płacz bo nie ma powodu.
|
|
 |
Dziewczyno , zrozum - zapomnisz . Tak , będą dni kiedy będziesz zwijać się z bólu na łóżku , a łzy lecieć będą ciurkiem . Później nastaną dni w których na myśl o Nim ogarniać będzie Cię już tylko smutek - nie uronisz łzy . Kolejne miesiące będą łatwiejsze , aż w końcu gdy ktoś wypowie Jego imię - będziesz musiała się chwilę zastanowić kim On w ogóle był . / nexi15
|
|
 |
Napisalabym o tobie piosenkę...ale nie wiem co rymuje się z "palant"
|
|
 |
Wakacje. Móc się znowu zakochać. Upaść w tę miłość bez wachania, tak po prostu. Poznać właściwego faceta i znowu być szczęśliwa. Aktualnie oprócz tego potrzebuję jeszcze twojej skruszonej, żałobnej miny. Stracileś mnie. Teraz patrz jak zaczynam wszystko od nowa
|
|
 |
Życie jest piękne. Wczoraj umieralam z tęsknoty za tobą, a dzisiaj? Dzisiaj jesteś mi prawie obojętny. Wszystko powolutku zaczyna mi się układać. Rozumiesz? Wszystko zaczyna mieć sens mimo tego, że nie ma ciebie obok. To chyba dobry początek
|
|
|
|