głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika toobaoddychaam

słuchawki w uszy  ulubiona muzyka  lampka wina  za szeroka bluzka  seksowna bielizna  niedbale związane włosy = leżysz na łóżku i rozmyślasz jak między wami było i jesteś w swoim świecie  a tak na prawdę nie wiesz jaka jesteś wtedy pociągająca i nawet nie wiesz że on by w tej chwili padł na twój widok

nofound dodano: 7 maja 2011

słuchawki w uszy, ulubiona muzyka, lampka wina, za szeroka bluzka, seksowna bielizna, niedbale związane włosy = leżysz na łóżku i rozmyślasz jak między wami było i jesteś w swoim świecie, a tak na prawdę nie wiesz jaka jesteś wtedy pociągająca i nawet nie wiesz że on by w tej chwili padł na twój widok

Może widzieliśmy się kilka razy. Ale dowiedzieć się że masz dziewczynę z facebook'a? Nie wiesz jak to choernie zabolało. Bo widzisz... dawno na nikim tak mi nie zależało jak na Tobie. Dopiero teraz przyjaciółka uświadamia mi że z tego by nic nie było   nie mogł powiedzieć tego miesiąc temu? Motto   wyjebane miej   .

nofound dodano: 7 maja 2011

Może widzieliśmy się kilka razy. Ale dowiedzieć się że masz dziewczynę z facebook'a? Nie wiesz jak to choernie zabolało. Bo widzisz... dawno na nikim tak mi nie zależało jak na Tobie. Dopiero teraz przyjaciółka uświadamia mi że z tego by nic nie było , nie mogł powiedzieć tego miesiąc temu? Motto " wyjebane miej " .

moje ciało   pachniało czekoladą  jak tamtego lata  pamiętasz?  och  chcę lipiec.

nofound dodano: 7 maja 2011

moje ciało pachniało czekoladą jak tamtego lata pamiętasz? och, chcę lipiec.

Uwielbiam gdy zawsze całuję mnie w czoło   wtedy czuję się jak małe dziecko   które nie ma pojęcia ile problemów jeszcze przed nim. namalowanaksiezniczka

namalowanaksiezniczka dodano: 6 maja 2011

Uwielbiam gdy zawsze całuję mnie w czoło , wtedy czuję się jak małe dziecko , które nie ma pojęcia ile problemów jeszcze przed nim./namalowanaksiezniczka

Parę lat wstecz  mój ukochany wyprowadził się na drugi koniec  Polski   nie miałam przez te lata z nim kontaktu    a jutro będzie w  moim mieście bo przyjechał na komunie siostry   koleżanka napisała do mnie o spotkaniu   wiedziała w co uderzyć    Jego imię wciąż rozdziera moje malutkie serce    pewnie dlatego  że stara miłość nie rdzewieje   ale nie pójdę do Nich   nie chcę jeszcze raz przeżywać rozstania   za dużo mnie one kosztują. namalowanaksiezniczka

namalowanaksiezniczka dodano: 6 maja 2011

Parę lat wstecz, mój ukochany wyprowadził się na drugi koniec Polski , nie miałam przez te lata z nim kontaktu , a jutro będzie w moim mieście bo przyjechał na komunie siostry , koleżanka napisała do mnie o spotkaniu , wiedziała w co uderzyć - Jego imię wciąż rozdziera moje malutkie serce , pewnie dlatego ,że stara miłość nie rdzewieje , ale nie pójdę do Nich , nie chcę jeszcze raz przeżywać rozstania , za dużo mnie one kosztują./namalowanaksiezniczka

nikt nie powiedział  że to o czym pisze musi być realne. w końcu to wytwory mojej wyobraźni. teksty abstracion dodał komentarz: nikt nie powiedział, że to o czym pisze musi być realne. w końcu to wytwory mojej wyobraźni. do wpisu 5 maja 2011
stał naprzeciwko niej ze spuszczoną głową . bał się podnieść wzrok na dziewczynę   którą tak bardzo zranił . wiedział dobrze   ile bólu zadał jej jednym kłamstwem . ta świadomość rozdzierała mu serce bardziej   niż widok strumienia skapujących łez na jej policzkach . oboje milczeli . ciszę przeszywał jej niewymiarowy oddech . zachłysnęła się powietrzem nerwowo płacząc .   przytul mnie .   szepnął robiąc niepewny krok w jej stronę . na dźwięk jego głosu zacisnęła mocno powieki a łzy zaczynały płynąć intensywniej .   przytul ..   chwycił ją zimnymi dłońmi za nadgarstki starając się położyć je na swojej szyi .   dlaczego   dlaczego mam cię przytulić .. co ty ode mnie chcesz ..   zacisnęła pięści i głośno łkała próbując się z nim daremnie siłować .   potrzebuję twojego ciepła .   z każdym słowem rozmiękczał jej serce .   potrzebuję go tak samo jak ty mojego ..   dokończył . coś w niej pękło . rozluźniła uścisk błądząc palcami po jego karku i w spokoju kładąc swoją głowę na jego ramieniu .

nofound dodano: 5 maja 2011

stał naprzeciwko niej ze spuszczoną głową . bał się podnieść wzrok na dziewczynę , którą tak bardzo zranił . wiedział dobrze , ile bólu zadał jej jednym kłamstwem . ta świadomość rozdzierała mu serce bardziej , niż widok strumienia skapujących łez na jej policzkach . oboje milczeli . ciszę przeszywał jej niewymiarowy oddech . zachłysnęła się powietrzem nerwowo płacząc . - przytul mnie . - szepnął robiąc niepewny krok w jej stronę . na dźwięk jego głosu zacisnęła mocno powieki a łzy zaczynały płynąć intensywniej . - przytul .. - chwycił ją zimnymi dłońmi za nadgarstki starając się położyć je na swojej szyi . - dlaczego , dlaczego mam cię przytulić .. co ty ode mnie chcesz .. - zacisnęła pięści i głośno łkała próbując się z nim daremnie siłować . - potrzebuję twojego ciepła . - z każdym słowem rozmiękczał jej serce . - potrzebuję go tak samo jak ty mojego .. - dokończył . coś w niej pękło . rozluźniła uścisk błądząc palcami po jego karku i w spokoju kładąc swoją głowę na jego ramieniu .
Autor cytatu: martynaaa.em

prawdziwy mężczyzna to nie ten  który poda Ci rękę  kiedy przewrócisz się  potykając o sznurówkę swoich trampek. prawdziwy mężczyzna to ten  który Ci je osobiście zawiąże  nie zważając na Twoje protesty  że nie trzeba bo skoro w szpilkach się nie zabiłaś to w trampkach tym bardziej Ci to nie grozi.

abstracion dodano: 5 maja 2011

prawdziwy mężczyzna to nie ten, który poda Ci rękę, kiedy przewrócisz się, potykając o sznurówkę swoich trampek. prawdziwy mężczyzna to ten, który Ci je osobiście zawiąże, nie zważając na Twoje protesty, że nie trzeba bo skoro w szpilkach się nie zabiłaś to w trampkach tym bardziej Ci to nie grozi.

  widzisz ten nóż?   spytała  wyciągając narzędzie trzymane w swojej dłoni ku niemu. nacięła delikatnie wnętrze swojej dłoni. stał jak wmurowany  nie wiedząc o co chodzi.   tak będzie płakać moje ciało z tęsknoty za twoim dotykiem.   wydukała  wskazując na sączące się kropelki krwi z jej dłoni. wybuchnęła spazmatycznym płaczem.   a tak będzie płakać moja dusza.   powiedziała.   przykro mi kochanie. chociażbyś nie wiem co zrobiła  to koniec. nie weźmiesz mnie na litość.   powiedział  biorąc do dłoni kurtkę.   zaczekaj! pokażę Ci jeszcze tylko jak będzie płakać moje serce!   krzyknęła. zatrzymał się  tuż przed drzwiami. gwałtownym ruchem  wbiła kuchenne ostrze w swoją klatkę piersiową.   właśnie tak. będzie cichutko łkało  zwijając się z bólu  tam wewnątrz.   powiedziała  osuwając się na ziemię.

abstracion dodano: 5 maja 2011

- widzisz ten nóż? - spytała, wyciągając narzędzie trzymane w swojej dłoni ku niemu. nacięła delikatnie wnętrze swojej dłoni. stał jak wmurowany, nie wiedząc o co chodzi. - tak będzie płakać moje ciało z tęsknoty za twoim dotykiem. - wydukała, wskazując na sączące się kropelki krwi z jej dłoni. wybuchnęła spazmatycznym płaczem. - a tak będzie płakać moja dusza. - powiedziała. - przykro mi kochanie. chociażbyś nie wiem co zrobiła, to koniec. nie weźmiesz mnie na litość. - powiedział, biorąc do dłoni kurtkę. - zaczekaj! pokażę Ci jeszcze tylko jak będzie płakać moje serce! - krzyknęła. zatrzymał się, tuż przed drzwiami. gwałtownym ruchem, wbiła kuchenne ostrze w swoją klatkę piersiową. - właśnie tak. będzie cichutko łkało, zwijając się z bólu, tam wewnątrz. - powiedziała, osuwając się na ziemię.

słucham głosu serca. podążam za nim jak małe cielaki za swoją matką  zaraz po urodzeniu. prosi mnie o przerwę. prosi o urlop od bicia. przecież nie jestem w stanie mu odmówić.

abstracion dodano: 5 maja 2011

słucham głosu serca. podążam za nim jak małe cielaki za swoją matką, zaraz po urodzeniu. prosi mnie o przerwę. prosi o urlop od bicia. przecież nie jestem w stanie mu odmówić.

a jak kiedyś spotkam tego kogoś  kto robi to coś z moim życiem to zabawię się w Hitlera.

abstracion dodano: 5 maja 2011

a jak kiedyś spotkam tego kogoś, kto robi to coś z moim życiem to zabawię się w Hitlera.

jedyną racjonalną czynnością jaką powinnam teraz wykonać to utopić się w kieliszku wódki. szybko bezboleśnie i jeszcze w towarzystwie tej  która rozumie mnie najlepiej.

abstracion dodano: 5 maja 2011

jedyną racjonalną czynnością jaką powinnam teraz wykonać to utopić się w kieliszku wódki. szybko bezboleśnie i jeszcze w towarzystwie tej, która rozumie mnie najlepiej.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć