 |
Lubię te chwile kiedy wspomnę o byle jakim chłopaku , a On się wkurza – zaczyna palić jednego za drugim i się do mnie nie odzywa, wtedy wiem że mnie w chuj kocha i zaczynam mu tłumaczyć o co mi chodzi , a On już cieszy swoją kochaną mordkę bo wie że kocham tylko Jego./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
Patrzę w niebo , widzę gwiazdy i wiem że ta najmocniejsza świeci dla mnie , od Niego./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
I kocham jego przeprosiny o 6 nad ranem,po których prosi żebym poszła spać bo wie że usypiam chociaż upieram się przy zdaniu ,że jestem wyspana i nigdzie nie ide ./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
przy pierwszym kieliszku opowiem Ci jakie ma oczy. po drugim, będę wtajemniczać Cię w jego niesamowite cechy. po trzecim, będę przez łzy opowiadała Ci jak bardzo mnie ranił. po czwartym będę skakała wykrzykując jego imię. po piątym wejdę na dach i zacznę krzyczeć, że go kocham. po szóstym zadzwonię i opowiem mu, jak bardzo boli jego nieobecność i jak bardzo żałuję, że nie ma go przy mnie i nie widzi,jak po wypiciu siódmego i ósmego kieliszka staję na krawędzi dachu i daję krok do przodu.
|
|
 |
uwielbiam pisać na kartkach Twoje imię i rysować wokół serduszka.
|
|
 |
|
a teraz rób co chcesz, umawiaj sie z kimkolwiek, spotykaj sie z byłymi, marnuj życie na ćpanie z kumplami gotowymi wyjebać cie przy lada okazji. tak kochanie, korzystaj z życia ile wlezie.pytasz co ze mną? to nieważne, przecież zawsze na pierwszym miejscu było Twoje szczęście, a tego właśnie pragniesz. tylko żeby było jasne, ja nie usuwam sie w cień,tym razem ja odchodzę
|
|
 |
Dla niego jestem słodka nawet jak się wkurzam - w dodatku na niego./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
Ciesze się, że są na świeci tacy ludzie, którzy pomimo Twoich wad widzą tylko zalety, którzy są z Tobą w trudnych chwilach ale także w tych dobrych. Cieszę się, że potrafią ze sobą rozmawiać o wszystkim bez wyjątku, mówią sobie wszystko, bez obawiania się nie zrozumienia drugiej strony i mimo to, ZAWSZE, ale to ZAWSZE są z Tobą, nie ważne czy dzieli Was pięć kilometrów czy tysiąc pięćset ♥ [voguone]
|
|
 |
Leżąc na podłodze zastanawiała się kim dla niego jest. Nagle poderwała się, chwyciła kluczyki od samochodu i wyszła z domu. Wiatr otulił jej ramiona. Po kilkunastominutowej drodze była u niego pod blokiem, wyciągnęła telefon i wykręciła jego numer. Usłyszała zaspane 'No?'. Patrzyła tępo w jego okna i wydukała 'Wyjdziesz przed blok?'. I ten przejmujący sygnał w słuchawce. Zaczęła wracać w stronę małego hyundai'a. 'No i gdzie leziesz?' Usłyszała za plecami wesoły ton jego głosu. 'Wiesz...' Zaczęła cicho. 'Chciałam tylko, żebyś wiedział, że mi na Tobie zależy.' Dokończyła i skierowała się w stronę auta. 'Ty nie...Jestem skurwysynem.' Powiedział i przetarł oczy. 'No i właśnie tego nie łapiesz! Jestem tu, bo chcę Cię z każdą wadą, chcę Ciebie całego!' Starła łzę i wsiadła do auta, ale zdążył złapać za drzwiczki. 'Wysiadaj.' Szepnął ostro. Posłuchała. Nim zdążyła zareagować, on już całował jej chłodne usta. 'Idziemy na górę.' Mruknął. Tak bardzo mocno ściskał jej dłoń. /just_love.
|
|
 |
mam nadzieje, że kiedyś nadejdzie ten dzień w którym, po raz pierwszy poznam kogoś wartego mojego jakże prze zajebistego życia :)
|
|
|
|