 |
Wymagasz tyle, chcesz żeby było dobrze, a nawet nie potrafisz się zachować
|
|
 |
Wszystko tylko chciałabym, i co z tego? Nie ważne co bym chciała. Niby dlaczego miałabym dostać to czego chce?
|
|
 |
Chciałabym Ci powiedzieć, kiedyś jak będziesz stał obok, że jesteś dla mnie definicją miłośći
|
|
 |
No sory sama sobie to ogarnij, bo to jest za trudne.
|
|
 |
A teraz tak po prostu masz mnie w dupie. Bo masz taki kaprys. Krzywdzisz..
|
|
 |
Z pozoru udajesz normalną, w głębi jesteś szmatą która potrafi wszystko zniszczyć. Nienawidzę Cie to za mało powiedziane, weź sie pierdol!
|
|
 |
Chciałabym powiedzieć 'mam wyjebane' i się tego trzymać, choć raz
|
|
 |
Podziwiam dziewczyny, które mają takie coś, że nie muszą się angażować i to w nich się zakochują a nie odwrotnie. Takie które mają silny charakter, potrafią sobie poradzić z życiem. Są twarde i zdecydowane. Nie wiecie jak wam zazdroszczę
|
|
 |
Z zewnątrz wszystko ok, mogę udawać, ale w środku tak mnie rozpierdala.
|
|
 |
Lepiej wyrzucić to serce, i tego nie czuć.
|
|
 |
Człowieku! Siedzę obok, normalnie rozmawiamy śmiejemy się, patrzysz mi prosto w oczy a potem mnie olewasz. Kurwa wiesz jak to boli!?
|
|
 |
A od dzisiaj, nie będę się narzucać nie będę pierwsza pisać, pytać czy Cie odwiedzić. Wiesz dlaczego, dłużej tak nie mogę, siedzieć obok i odczuwać to coś, i jeszcze wiem, że nigdy nie będziesz mój. Zrozumiałam, że to nie ma sensu. Tak Cie kocham, że się poddaje.
|
|
|
|