 |
Co z tego, że wiem, że to koniec, że nic z tego nigdy nic, zero znajomości kompletne zero niczego. A nie potrafię sie z tym pogodzić. Zajebiście to męczy, jesteś mistrzem w rozpierdalaniu uczuć i życia.
|
|
 |
Za dużo rzeczy, było niech się dzieje co chce, czas to zmienić. Większy wpływ na więcej rzeczy.
|
|
 |
I wiesz masz racje, tak to wszystko przez Ciebie, przez Twoja niezdecydowanie zniszczyłeś mnie. Nigdy nie będę w stanie pokochać, kogoś tak bardzo ani obdarzyć go takim uczuciem jak Ciebie.
|
|
 |
Witamy, w krainie zjebanych myśli i chorych złudzień rzygających uczuciami, nadmuchanymi uśmieszkami.
|
|
 |
Bez powodu kończysz tą znajomość i nie masz nawet za grosz szacunku żeby napisać to wprost!
|
|
 |
A może kiedyś jak mnie zobaczysz. Pomyślisz sobie, że kiedyś mnie pojebałeś i będziesz tego żałował. Nawet jeśli by tak było nie będziesz wiedział ile tym samym zadałes bólu, ile przez Ciebie przeszłam, ile wycierpiałam. Nie będziesz wiedział, że jesteś osobą która skrzywdziła mnie najbardziej ze wszystkich, jak się czułam gdy wszystko działo się tak szybko i bez powodu a w chwili obecnej czuje się jak nikt, przez Ciebie..
|
|
 |
Zgnity los dal przestarzałe nadzieje
|
|
 |
Bądź dumny, zniszczyłeś we mnie wszystko. Nawet kurwa nie wiesz jak to zajebiście boli jak mi nie odpowiadasz i bez powodu urywasz kontakt. Czuj sie tak tez kiedyś, niech wpierdala Cie ten żal. Mam nadzieje ze jestes z siebie dumny.. Kurwa zajebana mać, przegrałam
|
|
 |
Teraz nie moge nawet skleić normalnych zdań ani napisać nic sensownego.
|
|
 |
Wybiegła z domu, wrzeszczała, nie nawidziła się, obwiniała siebie. Gdy nagle sąsiadka krzykneła - czy dobrze sie czuje - tak oczywiście lubie tak sobie powrzeszczeć i poryczeć bez powodu.
|
|
 |
To miał być jeden z najlepszych dni, dzień idealny. Przeobraził się w koszmar, od tak najważniejsza rzecz, dla niej - przyjaźn z Tobą sie zakończyła. Wiedz tyle, że zniszczyłeś człowieka.
|
|
|
|