 |
Gdy dowiedzialam się, że jesteś w szpitalu nie zastanawialam się ani chwili, zrobilam wszystko żeby być zaraz obok Ciebie. Nie myślałam nad tym co mi zrobiłeś. Choć miałam wiele spraw ma głowie rzuciłam wszystko i byłam. Wystarczył mi tylko Twój uśmiech na mój widok. Nie patrzylam nawet wtedy na to, że napisałes mi 'nigdy Cie nie kochalem i nie pokocham'. Moze to głupie, jestem na każde zawołanie, ale inaczej nie potrafie
|
|
 |
Idąc przez ulice, widze te twarze. Mijam je codziennie, zawsze mają taki sam wyraz twarzy. Jak ide sama, czuje na sobie te spojrzenia, co w tym dziwnego, że placze? Nie nawidze tych spojrzeń współczucia. Ranią mnie, czuje się bezbronna.
|
|
 |
Czarna pustka, a w niej nic. Nie ma uczuć, emocji, myśli.
|
|
 |
Nie pozwole Ci byś smutnym, przez nią. Nie chce żebyś tak cierpial.
|
|
 |
Nie, nie szukam miłości, po co? Może ona daje nam szczęście fajne uczucia. Chciałabym tu czuć ale za bardzo boję sie, ze znowu się tak zawiode.
|
|
 |
Powiem szczerze, jestem w końcu troche szczęśliwsza ;-)
|
|
 |
Nie wiesz ile to dla mnie znaczy, że chcesz znać wyniki.
|
|
 |
Zaprzeczenie dziewczyny? Nie musze odpowiadac. Kopiesz fałszem.
|
|
 |
Nie zas•lugujesz na miano człowieka, burzych honor dziewczyny, ogarnij się. Bo wiesz nie jestes taka piękna za jaką sie uwazasz, nie każdy będzie twój. Myślisz sobie, że kim jestes kurwa? Przeliczyłaś sie, i wiesz co smiac mi sie chce z twojego stylu bycia, naprawde gorzej niż dziecko o wiele gorzej. Nawet nie jest mi cie, szczerze zal
|
|
 |
Jesteś zwykła idiotką, która nie ma przyjętych żadnych wartości. Nie wiesz co to szacunek, nawet dla samej siebie. Taka kłamliwa i fałszywa, pobijasz wszystkich. Dla mnie jesteś zerem, gardze Tobą. Czy powiedział ktoś o Tobie chociaz raz, że jestes dobra, czy tam miła? Tylko jak Cie widze, mam ochote Ci pieprznąć, ze te Twoje wszystkie kłamstwa, brakuje tylko tego żebyś sie skurwiła, ale to z czasem. Nie cofniesz sie przed niczym, nie masz zadnych barier. Gardze tobą.
|
|
 |
Jebie to wszystko. Tyle. Dziękuje. Cześć.
|
|
 |
No hooy teraz mi sie nic nie chce.
|
|
|
|