 |
|
Pomyślę jeszcze: kocham, pomyślę dłużej: w płacz... Chciałem szczęścia choć trochę, a teraz płaczę - patrz.
|
|
 |
|
lgniemy do tych, którzy mają nas w dupie, nie interesują się nami, zwodzą nas, tylko po to, aby potem
nami wzgardzić. odtrącamy tych, którzy chcą nam dać samo dobro, wziąć nas takimi, jacy jesteśmy, przyjąć nas z całym inwentarzem poszatkowania, posrania, nerwic i zaszłości.
|
|
 |
|
Miłość nie istnieje gdy nie mam Go u boku
|
|
 |
|
Ciągle mnie pytają co jest u nas złotko,
nie widzę szczęśliwych ludzi w kolekturach lotto
|
|
 |
|
Pytasz czy jeszcze jestem z tobą,
bo żyję w innym świecie nawet kiedy siedzę obok.
|
|
 |
|
jakie to dziwne. tak bolało, nie chciało się żyć, a teraz takie nieważne, niemądre, jak nic.
|
|
 |
|
jestem bardzo poirytowany, dlatego prawie w ogóle się nie odzywam; nie chciałbym usłyszeć tego, co chciałbym powiedzieć
|
|
 |
|
Ile można w życiu wybaczyć komuś, kogo tak bardzo się kocha?
|
|
 |
|
Myślisz o dawnych błędach, nie jest ci wszystko jedno, sercem jesteś w więzieniu, ciałem z ludźmi na zewnątrz
|
|
 |
|
mam już jeden nóż w plecach i nie ma tam miejsca na następne.
|
|
 |
|
Nie mogę zasnąć już kolejną noc w mojej głowie rodzi się tyle przemyśleń, odchodzisz znów, odwracasz wzrok tu i teraz chodź, zostań przy mnie
|
|
|
|