 |
tracę kontrolę, kiedy tak na mnie patrzysz.
|
|
 |
myślałam, że nie dam rady żyć. leżałam i nawet oddychanie wydawało mi się bezsensowne. wszystko w jednej chwili zawaliło się. wszystkie marzenia, plany legły w gruzach. cząstka mnie gdzieś zniknęła. brak ciebie oznaczał brak mnie.
|
|
 |
a teraz kiedy się widzimy, wymieniamy zwykłe 'siema' i idziemy w swoją stronę. kiedyś witałeś mnie czułym pocałunkiem i 'cześć kochanie'.
|
|
 |
chciałam by to trwało całe życie.
|
|
 |
jak mam zapomnieć o przeszłości, jak codziennie mijam ją na korytarzu?
|
|
 |
miłość zaczyna się wtedy, gdy wybuchniesz przy nim płaczem, a on zamiast zacząć wycierać Twoje łzy, wybuchnie razem z Tobą, wiedząc że dotarło do Was to samo. świadomość synchronizowanego bicia Waszych serc
|
|
 |
Ciężko uśmiechać się z przymusu, udawać, że to nie boli.
|
|
 |
Czasami kilka łez ma siłę większą od krzyku.
|
|
 |
I uwielbiam te wieczory, kiedy mówi mi o wszystkim, dosłownie 'wszystkim'. Widzi we mnie chłopaka, kolegę a co ważne przyjaciela. Bardzo cenie jej zaufanie. / ej.malaa
|
|
 |
' zostaw ją, przecież możesz mieć każdą ' - koledzy próbowali go przekonać, ale on nie dał się. Uparcie dążył do tego by poznać tą zielonooką dziewczynę, która momentalnie swoim jednym spojrzeniem potrafiła zmienić wszystko. / ej.malaa
|
|
|
|