 |
Ty masz tyle samo prawa do szczęścia co każdy z nas.
|
|
 |
Za bardzo bolało ostatnim razem, aby zaryzykować ponownie.
|
|
 |
I ten cholerny brak odwagi, żeby z Tobą szczerze pogadać o tym co czuję.
|
|
 |
- Na co tak czekasz .? - Na to że wróci. Że przytuli mnie i jak dawniej powie że mnie kocha. - Eh. Ty i te twoje chore złudzenia
|
|
 |
jedyna rzecz za jaką mogłabym przeprosić to, to, że byłam naiwna i zaczełam wierzyć.
|
|
 |
Szczerze?
Uzależniłam się od Ciebie.
|
|
 |
I tak sobie szli ku śmierci, weseli i pełni ochoty...
|
|
 |
nie umiem pocieszać, ale wolisz iść na zakupy czy się najebać?
|
|
|
|