 |
Połamany ludzik, bez Ciebie wszystko nie ma sensu.
|
|
 |
Albo nie umiesz albo życie tak sprawiło,
że nic nie powiesz i ukryjesz wszystko.
Nawet miłość..
|
|
 |
Nie mogę kochać bo słaba jestem wtedy..
Nie myślę o sobie i zatracam się..
Oddaje wszystko a nie mam nic..
Znowu nie kochał mnie ten obcy ktoś...
[Agnieszka Chylińska: Niekochana]
|
|
 |
Mogłabym się złamać i odezwać. Znów porozmawialibyśmy o tym samym. Znów bym wypytywała a ty byś żartował i udzielał krótkich, mało wyczerpujących odpowiedzi. Znów bym miała nadzieję, że zwykłe 'lubię' znaczy coś więcej. Ale chyba nie warto.
Już nie.
|
|
 |
Bałam się tęsknić. Tęsknota oznaczałaby że pogodziłam się z Tym że już nigdy nie będziemy razem..
|
|
 |
Przepaliliśmy świt, a tego nie wybaczy nam żadne niebo ..
|
|
 |
Przestało mi zależeć, żeby tobie choć trochę zależało.
Już mnie to zmęczyło..
|
|
 |
Ocierasz łzy, ostatni raz patrzysz na jego zdjęcie, a potem obiecujesz sobie, że nigdy więcej i święcie w to wierzysz.
Do następnego razu..
Skąd ja to znam?
|
|
 |
Teraz się pozbierałam. Nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej, nie potrafię już tak pięknie żyć, nie potrafię szczerze się śmiać. Ale jestem. Wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień. Nie utrudniaj mi tego.
Nie wracaj.
|
|
 |
Obudziłam się i wiedziałam, że odszedł..
Wiedziałam to od razu.
Kiedy się kogoś kocha, wie się takie rzeczy..
|
|
 |
-Kochasz go ?
-Tak Bardzo.
-Więc dlaczego mu tego nie powiesz ?
-Bo to jest tak jak z gwiazdami , widzisz je ale nie możesz dotknąć...
|
|
 |
- Hej ! - rzekłam od dawno nie widzianego ukochanego. A on nie odpowiedział, ugodziło mnie to, lecz zarazem naładowało mnie złością.
- Wiesz, ile to "hej" kosztowało mnie wysiłku? A ty mnie olewasz - krzyknęłam za nim. Chłopak odwrócił się i rzekł:
- Ty nie wyobrażasz sobie ile mnie kosztowało, nie odpowiedzieć ci.
|
|
|
|