 |
- Gdy tracisz kogoś, kogo kochasz, ten ktoś nigdy Cię nie opuszcza. Trafia do szczególnego miejsca w Twoim sercu. - Nie chcę go w moim sercu. Chcę, by był tutaj ze mną.
|
|
 |
fajnie że jesteś ładna. ale mogłabyś też czasem powiedzieć coś mądrego.
|
|
 |
Zbyt często powtarzane słowa tracą swoją magię.
|
|
 |
szacunek dla ludzi zakochanych.
|
|
 |
you'll always be my hero, even though you lost your mind ..
|
|
 |
Każda minuta bez niego wydawała się godziną. Bałam się jutrzejszego dnia, była pamiętna data. Nie mogłam spać, wspomnienia nie dały mi zamknąć oczu. Zakrapiałam tęsknotę alkoholem. Nie wytrzymałam, wybiegłam z domu na ulicę. Przeklinałam los i chwilę, która nas rozłączyła. Nie wiedziałam co się dzieje, blask z ulicznych lamp rozświetlał moje oczy. Czułam, widziałam, dotykałam Ciebie. Szeptałeś mi do ucha kocham, mówiłeś, że przepraszasz. Poczułam łzy na policzkach, ktoś z samochodów krzyczał widząc mnie na środku ulicy. Nie czułam pulsu i ciepła swojego ciała, widziałam tylko dokładniej jego. Otworzyłam oczy, upadłam na kolana. Nie moja wina, że tak bardzo potrafię kochać.
|
|
 |
Czasem nie daje sobie rady, tak jak każdy. Płacze, krzyczę, walę pięściami w ścianę, biję się po ciele. Bo tak jak każdy kiedyś kogoś straciłam.
|
|
 |
Mimo udawania, że nic mnie on nie obchodzi w środku duszę się uczuciem do niego. Nikt nie wie ile kosztuje mnie zwykłe przejście obok niego z podniesioną głową patrząc na jego nową dziewczynę, jak bardzo ranią mnie myśli, że teraz pewnie spędza z nią czas i mówi jak bardzo ją kocha. Czasem upadam z bólu, chce mi się krzyczeć ale nie potrafię wydobyć z siebie słowa. Łzy nie pozwalają patrzeć, więc zamykam oczy. Trwam tak jakiś czas a ból od środka nie pozwala mi się podnieść. Przesuwając dłoń na serce z moich ust wydobywa się ciche 'proszę, przestań'. Ale przechodzi tak jak wszystko inne. Nadchodzi moment w którym wstaję, wycieram łzy i wracam do rzeczywistości wiedząc, że to i tak wróci. Bo o nikim nie można zapomnieć tak po prostu.
|
|
 |
Już mi to obojętne, naprawdę. Nie staram się, nie czekam na wiadomość od niego z telefonem w ręce, nie myślę o nim cały dzień, nie zerkam na jego zdjęcia. I wiesz co? Wszystko jest łatwiejsze. Jeśli znów będzie miał mnie w dupie, trudno. Jeśli znów przyjdzie i będziemy udawali wielką miłość, fajnie. Tak po prostu, dałam za wygraną rzeczywistości.
|
|
 |
Tego wieczoru byłam smutna, w oczach łzy, chociaż wcale nie płakałam. / net
|
|
 |
rakotwórcze jak szlugi nasze życie
|
|
 |
nie rozumiem tego, że wciąż tak na mnie patrzysz, po tym wszystkim
|
|
|
|