 |
Zamiast bolesnej prawdy wybierz czasem ciszę.
Są słowa, których usta nie powinny mówić, a uszy słyszeć.
|
|
 |
Nie możemy przecież ciągle udawać, że jest dobrze .
|
|
 |
Tak już w życiu bywa, że przeszłość nigdy nie powraca, największe marzenia się nie spełniają, a ludzie zawsze zawodzą
|
|
 |
Męczy mnie ta cała sytuacja...
|
|
 |
Przeboleje, przechoruje, przepłaczę to i jakoś dam sobie sama radę.
|
|
 |
Łzy same lecą, gdy uświadomiłam sobie, że już nic nie wróci...
|
|
 |
To nie jest uczucie, które da się opisac słowami, zupełnie. To jest tak cholernie mocna więź, której nie sposób przerwac, do dziś, mimo, że jestśmy dla siebie obcy. Coś w stylu nie zaprzeczalnej miłosci, ale zbyt trudnej by wytrwac w tym chorym uczuciu.
|
|
 |
podzelę się sobą z Tobą, tylko się uśmiechnij.
|
|
 |
W Jego słowach doszukuję prawdy i coraz bardziej wydaje mi się, że nie uwielbiałam go za to jaki jest, tylko za to jakiego udawał, zabierając jednocześnie moje serce i uświadamiając, że świat nie jest taki pokurwiony, gdy tylko byliśmy w tym samym miejsu, dla siebie.
|
|
 |
Nie potrafiłabym wprost powiedziec, że mam wyjebane, mając za sobą tak znaczące wspomnienia.
|
|
 |
Miłośc jest dla mnie zbyt mało wiarygodna, by powiedziec, że Cię kocham, ale to chyba fajnie, że lubię jak jesteś.
|
|
 |
Nie chcę, abyś czekał. Nie chcę, żebyś żył w nieświadomości. Nie chcę, byś cierpiał. Chcę tylko, żebyś wiedział, że kiedyś się odezwę. Kiedy zdecyduję czego tak naprawdę chcę zdobędę Twój nie jednokrotnie zmieniany numer i zadzwonię, by powiedziec, że jestem gotowa na to by oddac wszystko za jeden Twój pocałunek. Zrobię Ci mętlik w głowie. Zmiażdżę Twoją psychikę, a Twoje myśli będą biły sięze sobą każdej pierdolonej nocy. Może to chore- ale wiem, że nawet mając swoją kobietę tuż obok przybiegniesz do mnie, witając mnie tym samym uśmiechem, którym kiedyś mnie oczarowałeś.
|
|
|
|