 |
Podobno potrzebowałes czasu,do zastanowienia,przemyślenia wszystkiego,rozumiałam. Dwa dni później zobaczyłam Cię z nią,co kurwa musiałeś przemyślec którą wybrac? //miikii
|
|
 |
I chuj mnie obchodzi jak tym gardzą na wylot, przyjdzie czas, pokażę dziwką, jak bardzo się mylą!
|
|
 |
Dolce Gabbana na głowie, full floty w rękach, żyć jak real player, mieć te Gucci na piętach, co noc w dymie cygar i szampanów brzdękach czekać aż ktoś wrzuci nam tego asa w rękaw.
|
|
 |
Fanów nie mam wielu jak Tupac, ale mówią mi - pieprz hejterów i rób rap! A to nie tak, dla mnie hejter jest ok, fan mnie słucha, hejter o mnie gada, tym daje mi fejm. Ktokolwiek wątpi w to przesłanie, idź do bilbioteki, rozkmiń książki o reklamie! Nie zrozum mnie źle - kocham Was fani, hejterów wykorzystuje jakby były dziwkami!
|
|
 |
Uczą nas jak nie myśleć brat, w imię kontroli nie robić nic, a świat poddaje się ich woli.
|
|
 |
Chciałbym z Tobą pójść lecz nie umiem stawiać kroków. Nie pamiętam już jak mam czytać z Twoich oczu. Nie potrafię wypowiadać słów, i w milczeniu odgaduje co mógł znaczyć ruch Twoich źrenic.
|
|
 |
Dziś jest nas masa we wszystkich miastach, kiedyś w tych miastach była nas garstka.
|
|
 |
Otwieram butelkę i puszczam stare klasyki, coś mi przypomina o niej i o tym jak zostałem z niczym.
|
|
 |
Kiedyś o mnie zapomnisz, tak jak zapomina się jak smakowała wczorajsza kawa albo tak jak zapomina się o zeszłorocznym śniegu. Zapomnisz jaki ból był wmieszany z pierwiastkami szczęścia i jak przyśpieszał oddech. Zapomnisz pojedyncze słowa, gesty, myśli. Wszystko uleci z Ciebie, jak życie z człowieka przejechanego przez ciężarówkę. I okaże się, że scenarzysta który to wszystko poskładał w swojej malutkiej główce, nie zrobił kariery, nie zarobił milionów, a zamarzł w parku z butelką taniego wina w ręku. Ty kiedyś zapomnisz jak smakowało moje imię, oddasz serce w depozyt komuś innemu, komuś lepszemu. Szczęście wypełni Cię po brzegi, od paznokci u stóp, do końcówek rzęs. Życzę Ci tego, wiesz. I będziesz żyć w spokoju, łykać złudzenia w pigułkach każdego pojedynczego ranka, ale nic nie będzie takie samo jak nasza samotność we dwójkę, JAK NASZE BYCIE RAZEM OSOBNO.
|
|
 |
Zapamietaj dziewczyno . Nawet jakby mu sie swiat zawalił, samochód mu się zepsuł a pies poryzł buty . Chciażby nie poszedł na trening a matka kazała mu wynieść śmieci . To zawsze ale to zawsze musi przyjsć, gdy go potrzebujesz . Nie moze? Nie ma czasu? Odpuść i znajdź prawdziwego chłopaka wartego Ciebie.
|
|
 |
chce wróćić do tego co było kiedyś.. do tego gdy nam na sobie zależało.. gdy nie byliśmy sobie obojętni.. ale jest kurwa jeden problem.. ONA.
|
|
|
|