 |
póki serca mi nie wyrwiesz, nie weźmiesz mi nic.
|
|
 |
jestem sam, jesteśmy sami oboje i zastanawiam się, czy można być samemu we dwoje
|
|
 |
Goń, jeśli ciągle czujesz ogień. Goń, to co dało się ocalić w nas. Goń twoje myśli, w mojej głowie. Goń! udawajmy, że to pierwszy raz.
|
|
 |
nie rób tak, to nieetyczne kolego
|
|
 |
uwielbiam jesień ponad wszystko
|
|
 |
A teraz zgasimy światło i do rana nie będziemy mieć żadnych zmartwień, a rano, jeżeli nam się zechce postaramy się o nowe. Dobrze?
|
|
 |
Nie smuć się z powodu ludzi. Oni kiedyś umrą.
|
|
 |
Czasami mimo, że coś nas niszczy nie potrafimy od tego odejść. Czasami po prostu boimy się zmian. Czasami samych siebie.
|
|
 |
Nie można o czymś zapomnieć jedynie dlatego, że się tego chce.
|
|
 |
Przy braku nadziei, wybory są najtrudniejsze.
|
|
 |
tęsknił za nią i pisał do niej listy miłosne w samotności przeżył jesień, zimę, wiosnę ..
|
|
 |
i znowu poniedzialek, znowu w głośnikach onar, znowu przed laptopem kubek gorącej kawy, znowu to samo. / nie cierpię monotonności, a jeszcze trochę ona potrwa przecież. Poranne wstawanie, robienie tych samych czynności, jest to dziwne, okropnie dziwne. Poza tym wszystko chyba w normie. Jak to w życiu, więcej pod górę, niż z góry.
Jeszcze chwilę, jeszcze moment i oszaleję .
|
|
|
|