 |
Tak naprawdę to cały czas czekam tylko na Ciebie. Nie obchodzi mnie nikt inny, pragnę tylko ciebie, chce widzieć twoje oczy i czuć twoje perfumy. Pomimo tego ile krzywd mi wyrządziłeś to cały czas Ci wybaczam i ufam. Czy to normalne? / jamaica.
|
|
 |
Samotność osiadła jak kurz na każdym najmniejszym drobiazgu tego pokoju - pośrodku gdzieś ja , mała bezbronna otulona ją w całości z nie małą pustką w środku, która krzyczy od środka. ; ogarnij mnie skarbie
|
|
 |
Miałeś być zawsze,miałeś mnie denerwować do granic , smucić do łez ,przepraszać do pocałunku.Miałeś mnie budzić rano pytając gdzie masz śniadanie do pracy , miałeś być gdy wieczorem kładąc się do łózka kradła bym buziaka.Miałeś być gdy potrzebowałam ramion do wypłakania, miałeś być gdy krzyczałabym na Ciebie z byle powodu, miałeś być gdy śmiałam się do łez. Miałeś być mimo wszystko,miałeś mnie kochać. Mieliśmy być szczęśliwi do końca ; ogarnij mnie skarbie
|
|
 |
bywałeś sam z łzami które toczyła się po policzku z siłą wracających wspomnień, bywałeś sam pośród tłumu otaczających Cie ludzi, bywałeś sam z samotnością na co dzień, bywałeś sam z problemami, bywałeś sam lecz zawsze dałeś rade, bywałeś silny jak nikt inny, -dasz rade musisz dać rade kurwa, będziesz bywał jeszcze nie raz tylko bądź. ;ogarnij mnie skarbie
|
|
 |
Stworzyłeś nowego siebie, Gratuluje jednocześnie zniszczyłeś człowieka.;ogarnij mnie skarbie
|
|
 |
jebać miłość , mam wódkę - polej! ; ogarnij mnie skarbie
|
|
 |
Nie lubię. Nie lubię jak ktoś kłamie, jak nie dotrzymuje słowa, jak zawodzi. Nie lubię jak się zaczynam pozytywnie nastawiać po to, by za chwilę stwierdzić, że każda historia kończy się tak samo.
|
|
 |
Nie rozumiem ludzi, którzy sami ze mnie zrezygnowali, odepchnęli mnie, zerwali kontakt, a potem wracają i są zdziwieni, że już na nich nie czekam.
|
|
 |
Nie przestajemy tęsknić. Mimo upływu czasu, zanikających wspomnień. Uczymy się jedynie żyć z tęsknotą. Wierzyć, że już jej nie ma.
|
|
 |
Miałaś tak kiedyś, że płakałaś za każdym razem kiedy go widziałaś, że odwracałaś wzrok, kiedy szedł obok Ciebie? Że kiedy się do Ciebie uśmiechał Ty śmiałaś się w duchu? Że kiedy kładłaś się spać miałaś nadzieję że tym razem szloch nie przeszkodzi Ci zasnąć, że kiedy się budziłaś patrzyłeś na ekran komórki, z nadzieją że może coś do Ciebie napisał? Nie? To nie pieprz mi że czas leczy rany.
|
|
 |
ogarnia mnie śmiech zawsze gdy pomyśle co działo się ze mną po naszym rozstaniu, po prostu śmieje się w głos gdy pomyśle jak bardzo wtedy to przeżyłam - tak skarbie czas leczy rany, a ja zmądrzałam ; ogarnij mnie skarbie
|
|
 |
obrób mi dupę, obgadaj, tylko na tyle cie stać, mała taka z ciebie cwaniara, szeptać za plecami odwagę masz, to chodź i spróbuj wszeptać twarzą w twarz.; ogarnij mnie skarbie
|
|
|
|