głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika toksyczna_

na nowo karmimy się kłamstwami  na co dzień trwając w nich bez jakichkolwiek przeszkód  bo tak łatwiej? łatwiej oszukiwać samego siebie  zabijać podświadomość  by pozornie wyjść na prostą? marne realia rzeczywistości  zatruwasz własne życie po to by żyć  dzielisz sekundy  ponownie wstrzymując ból  niezrozumiałe schematy  parę niezabliźnionych ran  wciąż tracisz to co kiedyś warte było najwięcej  tracisz samego siebie. być martwym za życia  to już nieważne  kolejny haust powietrza  zakańczasz temat.   endoftime.

endoftime dodano: 20 marca 2012

na nowo karmimy się kłamstwami, na co dzień trwając w nich bez jakichkolwiek przeszkód, bo tak łatwiej? łatwiej oszukiwać samego siebie, zabijać podświadomość, by pozornie wyjść na prostą? marne realia rzeczywistości, zatruwasz własne życie po to by żyć, dzielisz sekundy, ponownie wstrzymując ból, niezrozumiałe schematy, parę niezabliźnionych ran, wciąż tracisz to co kiedyś warte było najwięcej, tracisz samego siebie. być martwym za życia, to już nieważne, kolejny haust powietrza, zakańczasz temat. / endoftime.

Może nadszedł ten moment  aby usiąść na przeciwko siebie i przeprosić za wszystko?

ellores dodano: 20 marca 2012

Może nadszedł ten moment, aby usiąść na przeciwko siebie i przeprosić za wszystko?
Autor cytatu: kamcik_

nie mam zamiaru z Tobą rywalizować   bo rozpierdalam Cię na starcie mała .

ellores dodano: 20 marca 2012

nie mam zamiaru z Tobą rywalizować , bo rozpierdalam Cię na starcie mała . /

9 rano   kolejne zmartwienie   kolejny strach   kolejne zaniedbanie przez mój egoizm   kolejne łzy   kolejne pytania   na które nikt nie zdoła odpowiedzieć. on   przyjaciel   mój niby brat   sms o pierwszej w nocy   moje dziewięcio godzinne spóźnienie   może nie wszystko stracone   błagałam go   by pomyślał o mnie jeśli naprawdę mnie kocha   bo nie chcę go stracić. nieważne   że go nie kocham   bo nigdy tego naprawdę nie potrafiłam   dawniej może lekko się zauroczyłam   nic więcej   ale przecież nie przeszkadzało mu   że kocham kogoś innego   a on w tym czasie rani się uczuciem do mnie   obiecując mi   że przenigdy nie przestanie poczułam   że będzie tak naprawdę. czytając jego sms'a z niby ostatnią wolą   nagłe dreszcze   łzy napłynęły do oczu   nie zrozumiałam tych słów   gdy ujrzałam 'przepraszam' zapominałam   że jest setki kilometrów ode mnie ubrałam trampki   biegłam przed siebie próbując nie dopuszczać myśli   że nie zatrzymałam go głupim 'cioto   damy radę'   lalkowata

ellores dodano: 20 marca 2012

9 rano , kolejne zmartwienie , kolejny strach , kolejne zaniedbanie przez mój egoizm , kolejne łzy , kolejne pytania , na które nikt nie zdoła odpowiedzieć. on , przyjaciel , mój niby brat , sms o pierwszej w nocy , moje dziewięcio godzinne spóźnienie , może nie wszystko stracone , błagałam go , by pomyślał o mnie jeśli naprawdę mnie kocha , bo nie chcę go stracić. nieważne , że go nie kocham , bo nigdy tego naprawdę nie potrafiłam , dawniej może lekko się zauroczyłam , nic więcej , ale przecież nie przeszkadzało mu , że kocham kogoś innego , a on w tym czasie rani się uczuciem do mnie , obiecując mi , że przenigdy nie przestanie poczułam , że będzie tak naprawdę. czytając jego sms'a z niby ostatnią wolą , nagłe dreszcze , łzy napłynęły do oczu , nie zrozumiałam tych słów , gdy ujrzałam 'przepraszam' zapominałam , że jest setki kilometrów ode mnie ubrałam trampki , biegłam przed siebie próbując nie dopuszczać myśli , że nie zatrzymałam go głupim 'cioto , damy radę' / lalkowata

 Na sercu kamień  z ust cisza i znów sie nie znamy i mijamy wśród pytań.. Myślisz że będzie spoko? Wątpie..

ellores dodano: 20 marca 2012

`Na sercu kamień, z ust cisza i znów sie nie znamy i mijamy wśród pytań.. Myślisz że będzie spoko? Wątpie.. /

za dużo wspólnego  żeby nagle żyć osobno.

ellores dodano: 20 marca 2012

za dużo wspólnego, żeby nagle żyć osobno. /

idealizuję każdy detal Jego wnętrza w tak zgodną całość. pamiętam te minimalne rysy Jego życiorysu  nigdy nie był doskonały  nigdy też nie próbował tego zmienić. chociaż na co dzień wady górowały nad każdą z zalet  chociaż łamał serca  potrafił też kochać jak nikt inny. po brzegi wypełniał sobą serce  dodatkowo nieustannie ożywiając przy tym szczęście  On to konieczność  niczym tlen  czy coś znacznie cenniejszego.   endoftime.

endoftime dodano: 19 marca 2012

idealizuję każdy detal Jego wnętrza w tak zgodną całość. pamiętam te minimalne rysy Jego życiorysu, nigdy nie był doskonały, nigdy też nie próbował tego zmienić. chociaż na co dzień wady górowały nad każdą z zalet, chociaż łamał serca, potrafił też kochać jak nikt inny. po brzegi wypełniał sobą serce, dodatkowo nieustannie ożywiając przy tym szczęście, On to konieczność, niczym tlen, czy coś znacznie cenniejszego. / endoftime.

Dziwnie tak kiedy na nikim Ci nie zależy .  Nie czekasz na żadna wiadomość .  Nie myślisz o nikim przed snem .  Nie czujesz strachu   ze ktoś zniknie.  Dziwnie. Bezpiecznie. Pusto.

ellores dodano: 18 marca 2012

Dziwnie tak kiedy na nikim Ci nie zależy . Nie czekasz na żadna wiadomość . Nie myślisz o nikim przed snem . Nie czujesz strachu , ze ktoś zniknie. Dziwnie. Bezpiecznie. Pusto. /

Zwykła nastolatka  której nie zrozumiesz. czasem potrafię być obrzydliwie miła   czasem mam humory. Czasem możesz ze mnie zrobić idiotę   czasem to ja zrobię idiotę z ciebie. Nie jestem sobą   jestem tym kim chcę być. Mam mocną psychikę   nie jesteś w stanie mnie zranić   nie przejmę się tym co mi powiesz   nie przejmę się jeśli będziesz mnie obgadywać.  Nigdy mnie dobrze nie poznasz   nigdy nie będziesz wiedzieć kim jestem naprawdę.  Jeśli staniesz się moim przyjacielem  zawsze będziesz mógł prosić mnie o radę   zawsze znajdę dla ciebie czas  zawsze pomogę  zawsze wysłucham  doradzę   będę przy tobie   tylko nie spieprz tego. Podpadniesz mi?  Jesteś skończony do końca. A jak będziesz miał popsutą psychikę przeze mnie?  Trudno  poznajesz mnie na własne ryzyko.   Mam nadzieję  że zasady są zrozumiałe.  Jeśli nie pasuje  trochę kultury. Proszę wypierdalać.

ellores dodano: 18 marca 2012

Zwykła nastolatka, której nie zrozumiesz. czasem potrafię być obrzydliwie miła, czasem mam humory. Czasem możesz ze mnie zrobić idiotę, czasem to ja zrobię idiotę z ciebie. Nie jestem sobą, jestem tym kim chcę być. Mam mocną psychikę, nie jesteś w stanie mnie zranić, nie przejmę się tym co mi powiesz, nie przejmę się jeśli będziesz mnie obgadywać. Nigdy mnie dobrze nie poznasz, nigdy nie będziesz wiedzieć kim jestem naprawdę. Jeśli staniesz się moim przyjacielem, zawsze będziesz mógł prosić mnie o radę, zawsze znajdę dla ciebie czas, zawsze pomogę, zawsze wysłucham, doradzę, będę przy tobie - tylko nie spieprz tego. Podpadniesz mi? Jesteś skończony do końca. A jak będziesz miał popsutą psychikę przeze mnie? Trudno, poznajesz mnie na własne ryzyko. Mam nadzieję, że zasady są zrozumiałe. Jeśli nie pasuje, trochę kultury. Proszę wypierdalać. /

usiądziemy na ławce w parku wypijemy po tysiąc tymbarków wsadzimy polne kwiaty w butelki przytulisz mnie mocno a ja otworzę żelki.    ♥

ellores dodano: 18 marca 2012

usiądziemy na ławce w parku wypijemy po tysiąc tymbarków wsadzimy polne kwiaty w butelki przytulisz mnie mocno a ja otworzę żelki. ;* ♥

to nieważne czy przy lewym płucu znajduje się serce  czy jedynie martwy kawał mięsa  od dawna pozorujący życie. wciąż zapełnia pustkę  by na co dzień obciążać bólem  nie tylko klatkę ale i całą resztę  nawet tych najdrobniejszych odłamków Ciebie.   endoftime.

endoftime dodano: 18 marca 2012

to nieważne czy przy lewym płucu znajduje się serce, czy jedynie martwy kawał mięsa, od dawna pozorujący życie. wciąż zapełnia pustkę, by na co dzień obciążać bólem, nie tylko klatkę ale i całą resztę, nawet tych najdrobniejszych odłamków Ciebie. / endoftime.

późną nocą  tuż przed snem  spoglądam w głąb nieba. przyglądam się uważnie gwiazdom  zachwycając się tymi najmniejszymi detalami każdej z nich. podkurczając nogi do klatki piersiowej  i obejmując je rękoma  delikatnie skulona na brzegu łóżka  zastanawiam się czy tak jak kiedyś  teraz robisz to samo co ja. czy krążąc myślami nad tym co przyziemne  na niebie z gwiazd kreślisz mój uśmiech  czy może analizując przeszłość  uśmiechasz się  mając nadzieję  że w głębi siebie poczuję ten uśmiech z daleka  czy nadal tęsknisz  jedynie nocami powracając do tych uczuć? tylko pod tym niebem  które jako jedyne dla nas jest wspólne  z bólu marszczysz czoło  żałujesz  kalkulując wszystkie tamte słowa  rozważając każdy szczegół  każde za i przeciw..   endoftime.

endoftime dodano: 16 marca 2012

późną nocą, tuż przed snem, spoglądam w głąb nieba. przyglądam się uważnie gwiazdom, zachwycając się tymi najmniejszymi detalami każdej z nich. podkurczając nogi do klatki piersiowej, i obejmując je rękoma, delikatnie skulona na brzegu łóżka, zastanawiam się czy tak jak kiedyś, teraz robisz to samo co ja. czy krążąc myślami nad tym co przyziemne, na niebie z gwiazd kreślisz mój uśmiech, czy może analizując przeszłość, uśmiechasz się, mając nadzieję, że w głębi siebie poczuję ten uśmiech z daleka, czy nadal tęsknisz, jedynie nocami powracając do tych uczuć? tylko pod tym niebem, które jako jedyne dla nas jest wspólne, z bólu marszczysz czoło, żałujesz, kalkulując wszystkie tamte słowa, rozważając każdy szczegół, każde za i przeciw.. / endoftime.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć