 |
Nie chciałam być jedną z wielu. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Wiesz czego im zawsze zazdrościłam? Wiary w siebie. Tej przeklętej pewności, że oni potrafią, że nic nie jest w stanie ich zniszczyć. Zawsze czułam, że są gdzieś ponad mną.. nie zdając sobie sprawy, że udaję silną by choć w minimalnym stopniu być taka jak oni.. by im dorównać. A oni? Zniszczyli mnie. Potraktowali jak psa.. przedmiot, który im się znudził. Gadżet, który wyszedł z mody. Jestem tu. Żyję, oddycham i nawet czasami czuję bicie swojego serca. Trochę nierówne ale bijące. Jestem tu choć kompletnie nie wiem po co. Jestem a wolałabym, żeby mnie nie było.. bo kto by chciał być tkwiącym na półce zakurzonym pluszakiem, o którym wszyscy już dawno zapomnieli. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
- Ona nadal czeka. - Widocznie bardzo go kocha.
|
|
 |
" Miałam te myśli, ale nie miałam odwagi. Żeby skończyć jak Magik i się zabić. "
|
|
 |
i pomimo tego, że to właśnie on zrujnował mi połowę wakacji, zranił mnie jak żaden inny, to przez niego wylałam najwięcej łez, chciałam ze sobą skończyć, pomimo tych wszystkich ran, wciąż chcę być Jego.
|
|
 |
chcę znowu być szczęśliwa. moją dłoń połączyć z Twoją, siedzieć na jakiejkolwiek ławce wtulona w Ciebie i czuć Twoja głowę, położoną na mojej. chciałabym znów widzieć pojawiającą się wieczorem wiadomość "dobranoc, kocham Cię". chcę to znów przeżywać, ale tylko z Tobą, bo nikt inny nie zastąpi mi Ciebie, rozumiesz? nikt.
|
|
 |
Jeżeli będę miała syna wychowam go tak, aby wiedział, że żadnej kobiety nigdy w życiu zranić nie można.
|
|
 |
To boli tak, że chyba znów się najebię bo nie wiem co kochałam bardziej: świat czy Ciebie?
|
|
 |
Powiedz mi gdzie jest ktoś, kto naprawdę chciałby tak żyć, być ze mną na zawsze? [ Pezet ]
|
|
 |
Pamiętasz? Razem na zawsze, razem do piekła. | Małpa
|
|
 |
najbardziej zapamiętasz tych, którzy kochali Cię wtedy, kiedy na to nie zasługiwałaś.
|
|
 |
nie jestem smutna , że On mnie okłamał , jestem wkurwiona , że robił nadzieję .
|
|
|
|